Policja zaprzestała używania wideorejestratorów PolCam, ale sprawy w sądach nadal się toczą. Zapadły kolejne wyroki uniewinniające kierowców. Jednak nie wszyscy wygrywają…

Artur Mezglewski

Powoli kończymy projekt śledczego monitorowania postępowań dotyczących pomiaru prędkości  zarejestrowanych prędkościomierzem kontrolnym typu PolCam. W ostatnim czasie zapadły dwa kolejne wyroki uniewinniające: w Miliczu oraz w Gdańsku. W sumie mamy już 7 takich wyroków (ich wykaz zamieszczamy poniżej). W dniu 7 listopada br. zakończy się kolejna sprawa w Sądzie Okręgowym w Kielcach. Pozostanie jeszcze w obserwacji  postępowanie toczące się przed Sądem Rejonowym w Mogilnie.

Dla kierowców najważniejszą informacją jest ta, że policja w końcu zaprzestała nielegalnych pomiarów tym podejrzanym ustrojstwem. Ale cóż z tego, skoro w sądach nadal toczy się kilkadziesiąt spraw sprokurowanych takim pomiarem, a większość z nich kończy się wyrokami skazującymi. Wygrywają tylko ci, którzy w sądzie udowodnią swoją niewinność. W pozostałych przypadkach sądy stosują typową dla polskiego wymiaru sprawiedliwości zasadę „lepiej kogoś skazać, niż nie”.

  1. Wszystko zaczęło się w Białymstoku

System rozwalił jeden tzw. „zwykłych obywateli”, który nie jest nawet prawnikiem. W toczącym się przed Sądem Rejonowym w Białymstoku postępowaniu o sygnaturze III W 297 /19 wykazał on, że firma Polcam zmieniła bez wiedzy GUM oprogramowanie w urządzeniu PolCam i wprowadziła do niego funkcjonalność tzw. pomiarów automatycznych, które nie były objęte decyzją zatwierdzenia typu. Przekręt był totalny. Zmanipulowane instrukcje obsługi trafiły do wszystkich komend Policji w Polsce, a Centrum Szkolenia Policji w Legionowie szkoliło policjantów na tych zafałszowanych instrukcjach. Wszyscy policjanci przez kilkanaście lat łamali przepisy prawa o miarach – dokonując pomiarów w nielegalny sposób.

Akta sprawy w Białymstoku miały zaginąć.  Uratował je pewien odważny adwokat, któremu teraz Polska Adwokatura urządziła za to postępowanie dyscyplinarne. Czy Państwo rozumiecie, co się dzieje? Nikt nie poniósł żadnej odpowiedzialności za wprowadzenie do obiegu zafałszowanych instrukcji urządzenia. Nikt nie poniósł żadnej odpowiedzialności za wprowadzenie do obiegu urządzeń nie posiadających zatwierdzenia typu dla stosowanego trybu pomiaru. Nikt nie poniósł odpowiedzialności za prowadzenie pomiarów tymi trefnymi urządzeniami. Nikt nawet nie powiedział obywatelom zwykłego słowa „przepraszam”. Natomiast ściga się człowieka, który uratował akta przed „zaginięciem”, który broniąc obywatela stanowczo domagał się dostępu do tych akt, zawierających dowody jego niewinności!

2. Organ prasowy Stowarzyszenia Prawo na Drodze wszczyna śledztwo dziennikarskie i  ujawnia aferę

Metodami śledczymi dotarliśmy do części akt i dowodów, dotyczących prędkościomierza PolCam. Pierwsze wyniki naszych ustaleń opublikowaliśmy na naszych łamach. Oto ten tekst:

Wideorejestratory PolCam, czyli przekręt stulecia

Postanowiliśmy także monitorować postępowania sądowe, których przedmiotem był pomiar prędkości urządzeniem PolCam.

3. Sprawa spod Lublina. Potrzebne były dwie instancje.

Pierwszą sprawą, którą objęliśmy naszym monitoringiem był pomiar prędkości PolCamem dokonany przez funkcjonariusza KPP w Łęcznej. W Łęcznej nie ma sądu, więc proces toczył się w Świdniku pod Lublinem, gdzie siedzibę ma Sąd Rejonowy Lublin-Wschód. Świdnicki Sąd prowadził sprawę poprawnie, ale wyrok, który wydał, poprawny nie był.  Otóż Sąd w wyroku z dnia 8 lutego 2022 r. (sygn. akt II W 208/21) odstąpił od wymierzenia kary. Obwiniony z tym wyrokiem się nie zgodził i zaskarżył go do Sądu Okręgowego w Lublinie, a ten – wyrokiem z dnia 22 czerwca 2022 r. (sygn. akt V ka 520/22) – zmienił wyrok świdnickiej Temidy i uniewinnił go od postawionego zarzutu przekroczenia prędkości. Poniżej link do publikacji tego wyroku:

Kierowca uniewinniony, ale ci, którzy nielegalnie używają prędkościomierza PolCam – bezkarni

4. Sprawa ze Żnina

Kolejny pomiar PolCamem, którym się zajęliśmy, miał miejsce na drodze S5 pod Żninem. Tamtejszy Sąd badał sprawę bardzo skrupulatnie. Wydany w dniu 7 listopada 2022 r. wyrok uniewinniający (sygn. akt II W 384/21) Policja nie zaskarżyła. Link do materiału poniżej:

Prędkościomierz PolCam użyty w niewłaściwym trybie. Kolejne uniewinnienie

5. Tajna sprawa z Piaseczna

Sprawa z Piaseczna toczyła się pod trzema sygnaturami: w Sądzie Rejonowym w Piasecznie pod sygnaturą III W 513/19 oraz w Sądzie Okręgowym w Warszawie pod sygnaturami IX Ka 1331/21 oraz X Ka 149/21.

Niestety, sprawę tę – z niewiadomych przyczyn – „utajniono”. Nie możemy zatem przekazać Państwu, co się tam działo – chociaż nasi dziennikarze dotarli do tej wiedzy. A działo się wiele… Można chyba zdradzić tyle, że wyrok skazujący wydany przez sąd pierwszej instancji został zmieniony i obwinionego uniewinniono.

  6. Pomiar na S8 pod Wrocławiem

Sprawa przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu toczyła się tak długo, że nieomal nie uległa przedawnieniu. Ona również skończyła się prawidłowym (uniewinniającym) rozstrzygnięciem. Ogłoszenie wyroku z dnia 2 marca 2023 r. (sygn. XIII W 359/20) linkujemy poniżej.

Nielegalny PolCam nadal używany przez Policję. Mamy kolejne uniewinnienie

7.  Sprawa z Milicza

Wyrok uniewinniający wydany przez Sąd Rejonowy w Miliczu w sprawie II W 35/22 zapadł w dniu 23 sierpnia 2023 r., jednakże do dnia dzisiejszego Sąd nie sporządził pisemnego uzasadnienia. Według naszej wiedzy wyroku nie zaskarżono, a o uzasadnienie zwróciła się strona wygrywająca. Na ten moment w/w wyroku nie należy traktować jako prawomocnego, ale do uprawomocnienia on zmierza. Z kolei rejestracji ogłoszenia ustnych motywów tego wyroku dokonał dziennikarz czasopisma Skarga.com. Czekamy na publikację tego materiału.

8. Pomiar z gdańskiej obwodnicy

Wyrok uniewinniający Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku jest świeżutki. Ogłoszony został w dniu 21 września 2023 r. (sygn. akt X W 2935/21). Oskarżyciel nie wniósł środka zaskarżenia. Czekamy na pisemne uzasadnienie.

9. Pomiar na obwodnicy Jędrzejowa

Sąd Rejonowy w Jędrzejowie klepał przez lata wyroki skazujące w sprawach zarejestrowanych urządzeniem PolCam. Podkładki dla takich wyroków dostarczał pewien znany biegły, którego nazwiska strach wymawiać. Ale w końcu ktoś zaskarżył jeden z takich wyroków. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Kielcach. Termin rozprawy wyznaczono na dzień 7 listopada 2023 r. (sygn. akt IX Ka 1344/23). Referentem sprawy jest SSO Ewa Opozda-Kałka.

10. Sprawa z Mogilna

Sprawa mogilska (sygn. akt II W 206/22) jest w pierwszoinstancyjnym toku. Wyznaczono kolejny jej termin. Referentem sprawy jest SSR Jarosław Opasiński. Na ostatniej rozprawie przesłuchiwani byli policjanci. Zeznali oni, że do komendy przyszło pismo, aby PolCamów nie używać już do pomiarów prędkości. Obecnie rejestrują one inne wykroczenia.  Niestety, nie znamy jeszcze treści tego pisma. Wiemy tylko tyle, że Policja zakończyła używanie PolCamów do nielegalnych pomiarów. Wierzymy, że do podjęcia tej decyzji przyczyniła się nasza aktywność.

 

 

 

 

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Domniemanie winy, PolCam, Wideorejestratory. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

7 odpowiedzi na Policja zaprzestała używania wideorejestratorów PolCam, ale sprawy w sądach nadal się toczą. Zapadły kolejne wyroki uniewinniające kierowców. Jednak nie wszyscy wygrywają…

  1. Erwin pisze:

    To jest nic . KPP w Garwolinie użytkowała urządzenie polcam i wystawiała mandaty w dniu … Legalizacji urządzenia . Takie jaja. Mało tego urządzenie tru cam 2 według świadectwa legalizacji powinno mieć 7 plomb legalizacyjnych . Widoczne były dwie . Naczelnik w piśmie wyjaśnił że są dodatkowo trzy cechy pod obudową. Mnie uczyli że 2+3 to jest pięć. Policji widać wychodzi 7 . Sądowi też w osobie Arkadiusz Kolasa . Znaku brak. A wyrok winny . Takie mamy sądy. Tego nie można reformować. To trzeba zlikwidować i zbudować od nowa .

  2. cieciu pisze:

    Teoretycznie mandat wystawiony na podstawie miernika prędkości, który nie miał homologacji, powinien być podważony z urzędu. Takiej możliwości prawnej jednak nie ma. Nie została ona zawarta w art. 101 ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Uchylenie prawomocnego mandatu jest możliwe np. gdy grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie albo na osobę, która popełniła czyn zabroniony przed ukończeniem 17 lat. Rzecznik Praw Obywatelskich postanowił zająć się sprawą….

    więcej——->
    https://moto.infor.pl/prawo-na-drodze/predkosc-i-fotoradary/6346698,policjanci-uzywali-miernikow-bez-waznych-swiadectw-legalizacji-mandat.html

  3. Wolne Sądy pisze:

    Jest błąd w tekście. To prokuratura robi sprawę! Adwokatura i sądy bronią ludzi! Proszę nie wprowadzać w błąd!

  4. Bazooka Charlie pisze:

    Ręce opadają….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *