Do redakcji dotarła informacja, że jedna ze straży miejskich z województwa zachodniopomorskiego (prawdopodobnie chodzi o SM z Wałcza) prowadziła w dniu dzisiejszym pomiary prędkości poza obszarem zabudowanym – do czego nie ma uprawnień. Proceder ten zauważył jeden z członków Stowarzyszenia Prawo na Drodze. Na miejsce zdarzenia została wezwana Policja. Obecnie trwają czynności wyjaśniające.
Czekamy na relację z miejsca zdarzenia oraz na materiał zdjęciowy.
Kilka tygodni temu w miejscowości Uniechów ( woj. pomorskie ) straż gminna podczas burzy owinęła przenośny fotoradar workiem na śmieci?! Moje pytanko brzmi – czy podczas deszczu SG może urządzenie (elektryczne!) rejestrujące pomiar owijać folią? Moim zdaniem taki pomiar może być zakłamany….
Witam !
Gratuluję akcji w Wałczu, trafiłem do Was z pewnego znanego portalu zupełnie nieświadom Waszego istnienia.
Sam od jakiegoś czasu walczę z nieprawidłowościami działalności biznesowej pewnej straży gminnej z mojej okolicy.
Mój prawie dwuletni dorobek w tej materii to:
– pomiary odbywają się dużo rzadziej
– tyczka do ustawiania fotoradaru zawsze podróżuje ze strażnikami
– muszka i szczerbinka skierowane są w oś jezdni
– maszynka zawsze stoi minimum 100m od znaku informacyjnego
– znaki informujące o fotoradarze mają odpowiedni do kategorii drogi rozmiar
– jedno zdjęcie (mandat) po mojej wizycie w SG trafił do kosza
– dwa wyroki sądowe skazujące i jeden uniewinniający, kolejna sprawa w toku
– jedna notatka sporządzona przez SG skierowana do Policji (postępowanie umorzono po dostarczeniu filmu z zajścia na komisariat)
– pokaźna kolekcja zdjęć oraz filmów 🙂
I teraz pytanie do Was, otóż mam jedno zdjęcie/raport (ten który w SG trafił do kosza) zrobione o godzinie 14:33 gdzie komendant policji w pozwoleniu wskazał godziny pomiaru od 7:00 do 14:00 oraz od 15:00 do 21:00. Tak więc SG przekroczyło swoje uprawnienia na co mam dowód (moje zdjęcie/raport który zachowałem).
Co można z tym zrobić, do kogo skierować pismo, do Policji, prokuratury ?
Pozdrawiam
EMH
Można zawiadomić prokuraturę, ale nie sądzę, żeby w tej sprawie wszczęto dochodzenie. Coś jednak odpiszą. Może Pan zamieścić materiał na naszej stronie – będzie to argument na to, że społeczeństwo musi strażom miejskim cały czas patrzeć na ręce. Możemy też podlinkować Pana materiał zamieszczony w innym miejscu.
Pozdr.
a.m.
Dziękuje za odpowiedź która jest jednocześnie potwierdzeniem informacji jaką uzyskałem od znajomego pracującego w prokuraturze. Proponował wysyłać pisma od najniższej „instancji” w górę, tj do komendanta SG, wójta gminy, wojewody a dopiero na końcu do prokuratury (przy założeniu że żadna poprzednia „instancja” nie kiwnęła w sprawie palcem).
Czy znajdę gdzieś wzór takiego pisma lub ktoś pomoże w jego zredagowaniu ? (ni jestem prawnikiem)
Pozdrawiam
EMH
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nie musi spełniać jakichś szczególnych wymagań. Ot krótko i zasadnie na temat + dowody w formie załączników. Jeśli Pan sobie zażyczy, to mogę rzucić okiem na projekt przygotowanego przez pana pisma.
Właśnie obecnie jest całkowita anarchia : tzw. kolarz wrzucony do lochu a Aleksander Chora Goleń „autorytet” na salonach . A temu od pomroczności jasnej włos nie spadł z głowy. A ten od donkowego klęcznika zwany sędzią na telefon nadal jest sędzią i wydaje wyroki. To jest prawdziwa anarchia i to ta najgorsza bo azjatyckich korzeni. Dla ukojenia Twoich prawnych pewników dodam że zbrodnia katyńska była zgodna z prawem radzieckim i są odpowiednie dokumenty. Ustawy Norymberskie to prawo państwowe , KL także, gułagi też, mordowanie akowców też na podstawie słynnego prawa . A więc zastanów się kolego co piszesz chyba że to Twoje stwierdzenie ma charakter teoretyczny. Swoją drogą to prawo jest dla obywateli a nie odwrotnie jak twierdził tow. Beria na przykład.
Po lekturze Twojego tekstu mam wrażenie, że niedługo w Polsce zapłoną fotoradary. Generalnie jednak sugeruję trochę głowę schłodzić.
Historia pewnego wójta (i radnych gminy przy okazji) będącego na bakier z prawem na drodze. Dzisiaj (23.07.2013) puszczone w TV. Czyli jak waadza wypina się na prawo i publicznie (do kamery) twierdzi, że ma to prawo w d …
http://www.interwencja.polsat.pl/
Polecam szczególnie tym, którzy jeszcze myślą/wierzą, że prawo w Polsce jest równe dla wszystkich (tudzież wszyscy są równi wobec prawa). Muszę przyznać, iż naprawdę osłupiałem, argumentacją i postawą urzędników. Zresztą sami zobaczcie.
np. w Anglii dozwolono 0.8 promila i nie uważa się że poniżej tego progu jest ktoś pijany . A jesteśmy w tej samej Unii. Wójt z 0.6 promila zapewne pijany nie był bo taki wynik to może dwa piwa. A gdzie był Polsat i jego pracownicy gdy Aleksander herbu Chora Goleń słaniał się na słynnym cmentarzu ? A później właził do samochodu przez bagażnik ? Albo padł na chorobę filipińską ? Dlaczego wtedy nie robili interwencji ? Gdzie byli ? Albo gdy syn znanego elektryka na ssaniu zdemolował niewiastę ? A teraz znęcają się nad burakiem z zadupia bo mały jest ? Tacy teraz są odważni ? W Polsce za jazdę po alkoholu w więzieniu siedzi 0k.4,5 tys. rowerzystów a ok.30 tys czeka na miejsce w celi ( w Niemczech limit dla rowerzystów to 1,6 promila). Żródło : Auto Świat.Nr. 28 z dnia 8 lipiec 2013. Unia czy dom wariatów ? I żeby było jasne : jestem całkowitym abstynentem.31
Dura lex, sed lex.
Tak . I palili Niemcy , i mordowali, i gazowali … bo takie było ich prawo. 31
31… może i jesteś abstynentem ale zalecam też odłożenie zioła. Szerzenie, tudzież propagowanie anarchii, to typowy objaw po-zielny.
Brawo za akcje w Walczu.mozna Was jakos wspomoc? Juz myslalem,ze tylko ja jestem jeb….y,ze reaguje na takie akcje. Pozdrawiam
Najczęściej członkowie dzialają na własny koszt. Stowarzyszenie – jako organizacja – utrzymuje się ze składek członkowskich oraz darowizn. O darowizny krępujemy się prosić, dlatego pewnie było ich do tej pory niewiele (tylko dwie). Jesli ktoś ma taką wolę – zawsze może nas wspomóc. Numer konta jest na stronie https://www.prawonadrodze.org.pl , ale nie w miejscu widocznym, dlatego go podaję: 33 1240 2470 1111 0010 4500 8158.
Każda zwierzyna łowna w sytuacji braku pożywienia na swoim naturalnym terenie łowieckim w obliczu głodu musi wyjść poza swój teren. Wiąże się to oczywiście z ryzykiem podjęcia walki z właścicielem terytorium, na które się weszło. Tak więc niech policja wyjaśnia, czy dopuści do łowów misiów z SM czy nie….
Czekam za szczegółami. Będzie ciekawie. Dosłownie kilka dni temu szedłem w słynnej żółtej kamizelce w stronę zamaskowanego mondeo z gadziną a oni ….odjechali. Prawdopodobnie jednak przypadek gdyż na radyjku aż grzmiało i może dlatego. Ale żeby nie radyjko to bym gadziny nie wypatrzył. Ale i tak się dobrze skończyło bo się wysikałem z wielkim zadowoleniem . 31