Władza tworzy prawo dla nas, bez nas. To się musi zmienić!

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz Ministerstwo Sprawiedliwości urzeczywistniają praktykę pomijania organizacji społecznych w procesie stanowienia prawa, ignorując wnioski tych organizacji o uwzględnienie ich w pracach legislacyjnym nad projektami aktów normatywnych. Praktyka taka stanowi zaprzeczenie idei społeczeństwa obywatelskiego.

Chcemy poznać nazwiska tych urzędników, którzy od lat ignorują nas – kierowców, tworząc bezprawne prawo, sankcjonujące sytuację, gdy pierwszy lepszy policjant może odebrać prawo jazdy komu tylko zechce, nie dysponując urządzeniem pomiarowym, którego pomiar może zostać zweryfikowany. Obiecujemy, że zrobimy wszystko, aby osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy, przestały pełnić odpowiedzialne funkcje w administracji rządowej. Mamy nadzieję, że jesień 2015 r. okaże się „jesienią ich urzędniczej kariery”…

Stowarzyszenie Prawo na Drodze skierowało w maju 2012 roku wnioski do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Ministerstwa Sprawiedliwości o uwzględnienie SPnD w pracach legislacyjnych prowadzonych przez te Ministerstwa. Oto skany tych pism:

Konsultacje społeczneKonsultacje społeczne 001

Do dnia dzisiejszego żadne z Ministerstw nie odpowiedziało na list. SPnD nie zostało też zaproszone do konsultacji społecznych w żadnym z projektów legislacyjnych, realizowanych przez te Ministerstwa.

Taka sytuacja jest na przyszłość nie do zaakceptowania, dlatego też chcemy ustalić nazwiska osób, które miały w zakresie swoich obowiązków prowadzenie konsultacji społecznych w obu ministerstwach oraz udzielanie odpowiedzi na wnioski organizacji społecznych w przedmiocie udziału w konsultacjach.

Konsultacje społeczne 002Konsultacje społeczne 003

A pod tym linkiem można sobie poczytać o tym, jak to „jest dobrze, ale nie najgorzej jest…”

Interpelacja posła Adama Kwiatkowskiego

https://www.youtube.com/watch?v=9cTsf4W2JZQhttp://

Ten wpis został opublikowany w kategorii Policja, Proces legislacyjny, Ręczne mierniki prędkości, Stowarzyszenie Prawo na Drodze. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

10 odpowiedzi na Władza tworzy prawo dla nas, bez nas. To się musi zmienić!

  1. Krzysiek pisze:

    No to mamy kolejną odsłonę ustawodastwa państwa de facto faszystowskiego, a tak naprawdę „ch…, k…py i kamieni kupy”:
    http://wyborcza.biz/biznes/7,147880,23952805,rzad-ustepuje-policjantom-beda-odchodzic-na-emeryture-majac.html?disableRedirects=true#s=BoxWyboImg3
    To się wprost w pale nie mieści jak w niby „demokratycznym państwie prawa” można w sposób tak bezczelny i BEZPRAWNY faworyzować funkcjonariuszy publicznych kosztem zwykłych Obywateli, którzy utrzymują tę całą bandę ! Przecież takich przywilejów nie mieli żadni funkcjonariusze ani nazistowscy, ani bolszewiccy, ani żadni inni ! Pod tym względem Polska jest absolutnie nawet nie w czołówce światowej lecz na samym jej czele, a za nią długo, długo nic.
    A dajcie im wy debilni pisdzielcy prawo do emerytury po 5 latach pobytu na L-4 – wy skończeni idioci !

  2. Krzysiek pisze:

    W projekcie ustawy o PRD wniesionym przez klub poselski Kukiz’15 był zapis o dokumentowaniu każdej interwencji policyjnej poprzez osobiste kamery u każdego mundurowego. „Dojna zmiana” na polecenie żoliborskiego kurdupla uwaliła ten projekt nawet bez czytania !
    Dlatego nie dziwmy się, że mundurowi bandyci będą coraz bardziej pewni swego i w sześciu drabów będą razić paralizatorami w policyjnych kiblach skutych kajdankami więźniów wywleczonych czy to z domu, czy to z auta czy też wziętych w łapance z ulicy jak to praktykowało Gestapo z pomocą SS.
    Największe ZERO polskiej prokuratury i „bezmiaru bezprawia” będzie się uganiał za internautami nazywającymi rzeczy po imieniu, natomiast niedorzecznik KGP będzie smolił farmazony w stylu, że „paralizatora użyto zgodnie z procedurami i adekwatnie do sytuacji”. Skoro ten mundurowy …… użył paralizatora zgodnie z prawem to dlaczego go zwalniają ze służby ?! To jest za trudne pytanie jak na pustą łysą pałę, ale widocznie wszyscy co założą mundur tak tam mają. Skoro użycie paralizatora to „łagodny środek przymusu” to jedyną metodą, aby zmusić rzecznika KGP do sensownych wypowiedzi jest użycie wobec niego tegoż paralizatora tyle razy, aż facet zacznie gadać jak Człowiek a nie jaka łysa bezmózga pała .
    Mało tego – jaka jest podstawa prawna ścigania osób, które nagrywają chociażby swoim telefonem komórkowym policyjne interwencje ???!!! Ta sama banda policyjna namawia polskich kierowców, aby ci nagrywali wykroczenia drogowe innych użytkowników dróg i im kapowali przesyłając nagrania na specjalnie w tym celu stworzone adresy mailowe !!! Jak widać bolszewicka mentalność pozostaje w genach mundurowych zbójów niezależnie od zmian ustrojowych. No cóż – nam w Polsce niepotrzebni są żadni islamscy terroryści – nam wystarczy terror naszej „własnej” policji 🙁

    • skazany pisze:

      Krzysiek pisze:
      „W projekcie ustawy o PRD wniesionym przez klub poselski Kukiz’15 był zapis o dokumentowaniu każdej interwencji policyjnej poprzez osobiste kamery u każdego mundurowego. „Dojna zmiana” na polecenie żoliborskiego kurdupla uwaliła ten projekt nawet bez czytania !”

      Warszawska policja dostała kilkadziesiąt „bodycamów” (50? 60?). Nie są używane, bo podobno nie ma podstaw prawnych. Moim zdaniem chodzi raczej o niechęć „obdarowanych”, ale co ja tam wiem.

      A z innej beczki: latem byłem we Lwowie, dwa razy zatrzymywała mnie ichnia drogówka (w celu „opodatkowania”). Za każdym razem mieli kamerki, co jak się okazało nie przeszkadza w wymuszaniu łapówek. Tym niemniej wygląda na to że nawet Ukraińcy mają już sprzęt … natomiast to jak go stosują jest wynikiem działania specyficznej azjatycko – sowieckiej mentalności użytkowników, której nie wypleni się nawet za sto lat.

      • Krzysiek pisze:

        Dzisja pisałem, że Płaszczak w końcu poddał się strajkującym polucjantom i zamierza spełnić część ich postulatów. Zadziwiające jest, że w okresie strajku polucjantów:
        – zmalała nie tylko ilość wystawianych mandatów (co było formą ich strajku), ale zmalała również ilość wypadków i kolizji !
        – zmniejszyła się ilość zejść śmiertelnych zatrzymanych na komisariatach;
        – drastycznie spadła ilość „napaści” Obywateli, często dziadków i staruszek, na polucjantów, przed ich strajkiem praktycznie powszednia;
        Generalnie w trakcie strajku polucji stało sie bezpieczniej i spokojniej. Można byłoby wyciagnąć wniosek, że w takim razie niech sobie strajkują dalej, ale jest jeden mały problemik – spadła drastycznie ilość kasy wyłudzonej w formie mandatów !
        A co jak co, ale straconej kasy to żadna władza nie popuści.
        Jak tylko skończy się strajk polucji to ta natychmiast przystapi do nadrabiania strat i wszystkie plagi jakie były przed strajkiem pojawia się ponownie ze zdwojoną siłą. Aż strach będzie na drogę wyjechać czy pójść do mendowni, bo tam nie tylko „napadnie się na polucjanta”, ale nawet życie straci ….

  3. Krzysiek pisze:

    Wszyscy znamy tego świetnego „fachowca”:
    http://biznes.onet.pl/wiadomosci/marketing/byly-rzecznik-policji-mariusz-sokolowski-kieruje-agencja-pr/bxz8g7
    A oto co o tym myśli Lud:
    „~rademes : – jako emerytowany funkcjonariusz pionu kryminalnego (25 lat w branży) – emeryturę p.Sokołowskiego mogę nazwać tylko w jeden sposób :
    TO JEST PATOLOGIA SYSTEMU !!!
    Uważam, że Nam – Psom „nadstawiającym garba” nie tylko w weekendy, ale również i w nocy i w Święta również – należy się wcześniejsza emerytura. Ale tych wszystkich sztabowców, kadrę np w laboratorium kryminalistycznym, sekretarki i innych logistyków – pytam : czy kiedykolwiek naraziliście swoje życie lub zdrowie na uszczerbek dla dobra Obywatela ???
    Ustawa o Policji powinna rozróżniać stanowiska frontowe i stanowiska tyłowe !
    Czy każda osoba zatrudniona w kopalni , ma prawo do emerytury górniczej ??? Z tego co wiem – takie prawa mają Górnicy z udokumentowanym stażem podziemnym i przez analogię – uważam, że prawo do wcześniejszej emerytury policyjnej powinni mieć funkcjonariusze pionu prewencji, dochodzeniówki, kryminalnego – a nie „dekownicy” ! Pozdrawiam wszystkich czytających”

    „~W Niemczech : Niemiecki policjant, co do zasady, nabywa prawo do pełnej emerytury (73,5% ostatniego uposażenia bez dodatków) najszybciej w wieku 60 – 65 lat, przy czym nie może pracować w Policji dłużej niż 40 lat. Do stażu wlicza się również okres przepracowany poza służbą, a każdy rok pracy w cywilu jest liczony tak, jak rok służby w Policji. Dolna granica wieku dotyczy funkcjonariuszy pracujących na „stanowiskach roboczych”. Pozostali policjanci przechodzą na emeryturę w późniejszym wieku.”

    „~Oudeemann : Przecież on nigdy nie był policjantem. On tylko pracował przy Policji. Nie miał żadnej realizacji, zatrzymania, pościgu czy tez choćby zwykłej interwencji. Najpierw się załapał w szkole Policyjnej, a potem tylko gadał jako niedorzecznik… bo zwykle wygadywał straszne durnoty. Nazywanie go policjantem to obraza wszystkich funkcjonariuszy narażających życie i zdrowie. Jestem sierż. sztab. na emeryturze.. ale żeby żyć godnie zapieprzam na 2 etatach. Urazy ze służby uniemożliwiają mi prace na normalnym etacie… ale kraść nie będę .. więc pracuję.”

    No cóż – Lub mówi prawdę o tym jak jest.

  4. Lubuszanin pisze:

    Mamy kolejny casus wyciagania pieniędzy od kierowców. Idzie nowe prawo (tfu) w zakresie przeglądów technicznych pojazdów.
    Szczegoły tu
    http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news-szykuje-sie-rewolucja-w-badaniach-technicznych-samochodow,nId,1848422

    pokrótce:
    1. spóźnisz się na przegląd – kara (dodatkowe 100% ceny badania)
    2. kolejna nalepka na szybe (jak to ktoś skomentował – za chwile bedziemy musieli nakleić na szybe świadectwo urodzenia).
    3. Wieksza opłata. (gdyby ktoś pytał o CEPiK na budowę którego idzie 1 zł od kazdego badania- to ja mu odpowiadam że system jest tylko dane w nim są cepowate tzn niewiarygodne).

    Fajne uzasadnienie dla tej dodatkowej nalepki na szybie – aby policjant (krawęznik chyba) wyłapać auto bez aktualnych badań tech.
    No to niech sobie łapią po numerze rejestracyjnym skoro zdjecia aut na diagnostyce mają byc robione.
    Aaa zapomniałem – policjant bidula nie ma takiego cudeńka (mają w Anglii) co odczytuje nr rej. i na ekraniku mu się wyswietla wszystko co a aucie powinien wiedzieć.
    Boże gdzie my jesteśmy.

    Z tymi nalepkami robi się horror.
    Ja ma dwie eko (berlin i austria) plus 4 winiety na autostrady plus nr rejestracyjny. Moja szyba wyglada już jak płot z ogloszeniem.

  5. Józef pisze:

    Odebrano mi Prawo Jazdy absolutnie bezzasadnie. Wmówiono mi, że „zmusiłem” pieszego do przebiegania przez pasy .Potraktowano jak pirata drogowego nie zastanawiając się zupełnie (bo i po co?) ,czy i jaką krzywdę można wyrządzić człowiekowi niesłusznie i bezpodstawnie oskarżonemu. Zaznaczam-jechalem z żoną ,w mieście- prędkość przed pasami ok 20/30 km/h . Nie było pieszego na pasach.W promieniu 100m nie było nikogo. Co zdecydowanie podkreślałem .Na moje pytanie ,czy jest nagranie na wideorejestratorze Policjant odrzekł,że nie ma !!! Nic dodac nic ująć.
    Moja sprawa trafila do Sądu. Ja do Adwokata! Moja żona została zmuszona do reaktywowania swojego Prawa Jazdy , bo odebraniem mi Prawa Jazdy odebrano nam warunki do wykonywania pracy zawodowej.
    Kto bedzie odpowiadal za nieudolność, ignorancję i pogwałcenie Konstytucyjnych praw.
    Jak można oskarżyć kogoś na podstawie jedynie wymysłów? Niemając wardych dowodów w postaci nagrania wideo z omawianej sytuacji.

    • Krzysiek pisze:

      Podstawą wydawania wyroków sądowych w Polsce jest pomówienie i bezczelne kłamstwo. Im bezczelniejsze kłamstwo (świadków, policjantów, biegłych sądowych, prokuratury, etc…), tym bardziej dla „sądu” wiarygodne.
      Gdyby sąd zażądał od tego policjanta dowodu materialnego na to, że mówi prawdę, a ten takiego dowodu nie przedstawił i na tej podstawie sąd przekazał sprawę do prokuratury przeciwko policjantowi za składanie fałszywych zeznań – to by natychmiast ten cyrk się skończył.
      Osobiście nie widzę żadnej innej możliwości zmiany tej kompletnie chorej sytuacji jak poprzez LIKWIDACJĘ obecnej przestępczej państwowości polskiej i zbudowanie od nowa Rzeczypospolitej. Nie muszę chyba mówić co należałoby zrobić z całym dzisiejszym „wymiarem sprawiedliwości inaczej” bo to chyba oczywiste.

  6. mo do pisze:

    Przyjazne Państwo. Rok 2014 r Ponad 11.200 ujawnionych prób samobójczych.
    Około 6100 osób odebrało sobie życie. W wypadkach zgineło 3200 osób – istnień – ludzi.

    Statystyka samobóstw rośnie!.!!.! Kary administracyjne, mandaty, koszty życia również…

    Nic dziwnego, skoro Prezydent Komorowski utracił kontakt ze społeczeństwem…

  7. markus pisze:

    SPnD chce konsultacji? Przecież takie konsultacje obnażyłyby nieuctwo rządowych prawników (lub ich służalczość) oraz niecne pomysły tzw. rządu na zaspokajanie własnych potrzeb, zwanych dla niepoznaki budżetem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *