Sąd nie dał wiary fałszywm dowodom. Jest uniewinnienie w sprawie stłuczki parkingowej w Lublinie

Artur Mezglewski

Uszkodził ci ktoś samochód na parkingu? Natychmiast zgłoś to na policję! Jeśli tego nie zrobisz to najprawdopodbniej sprawca szkody zawiadomi policję, że to ty jemu uszkodziłeś pojazd. To typowa sytuacją z jaką spotyka się Stowarzyszenie Prawo na Drodze na co dzień. W ubiegłym tygodniu zakończyła się jedna z takich spraw. Zakończyła się szczęśliwie – Sąd Rejonowy Lublin-Wschód nie dał wiary nieprawdziwym zeznaniom rzekomego pokrzywdzonego i wyrokiem z dnia 11 maja 2022 r. uniewinnił osobę, której tenże uszkodził pojazd. Proces trwał dwa i pół roku.

Dziennikarze SPnD zarejestrowali cały proces – w tym nieprawdziwe zeznania rzekomego pokrzywdzonego. Nie będziemy ich jednak publikować, gdyż nie jest rzeczą możliwą dokonanie pełnej anonimizacji wizerunku kłamcy. Opublikujemy za to coś innego – opinię psychologiczną w przedmiocie oceny prawdziwości zeznań. Opinii tej nie ma w aktach sprawy, gdyż Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie takiego dowodu. O wywołanie takiego dowodu prywatnie zwróciło się Stowarzyszenie – a to na wypadek, gdyby jednak Policja zdecydoala sie zaskarzyć uniewinniajacy wyrok…

Rekonstrukcja zdarzenia (na miejscu zdarzenia). Sytuacja przedkolizyjna. Samochód Pegaout stoi wysuniety z wyłączonym silnikiem:

Rekonstrukcja zdarzenia. Sytuacja pokolizyjna. Zamiast Skody Octavii w eksperymencie bierze udział Kia Ceed:

Gdańsk, 24 marca 2022r.

Sygn. akt II W 75/20

OCENA PRAWDZIWOŚCI ZEZNAŃ
OPINIA PSYCHOLOGICZNA

Ocena wiarygodności zeznań wydana w sprawie o wykroczenie zgodnie z art. 98 k.w.
obwinionej Anny G. prowadzonej przez Sąd Rejonowy Lublin – Wschód w Lublinie z
siedzibą w Świdniku II Wydział Karny. Ocenie podlegają zeznania poszkodowanego Jerzego M. Obwiniona Anna G. zwróciła się z wnioskiem o ustalenie czy zeznania
poszkodowanego Jerzego M. spełniają kryteria wiarygodności.

1. Zakres i metody badania
Opinia została sporządzona na podstawie analizy akt sprawy, protokołów zeznań oraz analizy nagrań wizji i głosu zeznań poszkodowanego. Do oceny prawdziwości zeznań wykorzystano treściową analizę materiału (Criteria-Based
Content Analysis – CBCA).

2. Wyciąg z akt sprawy:
W dniu 18.09.2019 roku na parkingu PKP Cargo przy ul. Ratajczaka 15 w Lublinie doszło do kolizji z udziałem obwinionej Anny G., pokrzywdzonego Jerzego M. oraz świadków
Artura D. i Leszka Ł. Obwiniona podczas manewru cofania nie zachowała należytej ostrożności w wyniku czego doprowadziła do kolizji z pojazdem pokrzywdzonego, po czym oddaliła się z miejsca zdarzenia. W wyniku zdarzenia doszło do uszkodzenia pojazdu pokrzywdzonego oraz obwinionej.

Z zeznań obwinionej Anny G.
W dniu 18.09.2019 ok. godz. 12.15 obwiniona zaparkowała pojazd na parkingu PKP Cargo
przy ul. Rataja 15. Pojazd stał z wyłączonym silnikiem na miejscu parkingowym. Pojazd marki Peugot o numerach rejestracyjnych (…) wystawał na drogę z miejsca o kilkadziesiąt centymetrów. Obwiniona przebywała w pojeździe wraz ze świadkiem Leszkiem Ł. Mężczyzna kierujący pojazdem marki Skoda Octavia o numerach rejestracyjnych (…) wykonując manewr cofania doprowadził do kolizji. Kierującym  był mężczyzna w wieku ok 40 lat, wysoki, szczupły z bujnymi czarnymi włosami. Obwiniona dokonała oględzin uszkodzeń pojazdu swojego oraz pokrzywdzonego. Nie wezwała policji. W trakcie dołączył do obwinionej drugi świadek, na którego czekała na parkingu. Obwiniona odjechała wraz ze świadkami.

Z zeznań świadka Artura D.
Zdarzenie miało miejsce na parkingu PKP Cargo w Lublinie. Świadek w chwili zdarzenia
znajdował się ok. 25 metrów, szedł chodnikiem przy budynku PKP Cargo w kierunku pojazdu obwinionej. Pojazd obwinionej był zaparkowany na miejscu parkingowym, stał z wyłączonym silnikiem. W pojeździe przebywała obwiniona wraz ze świadkiem Leszkiem Ł.
Obwiniona wyjechała z miejsca parkingowego o kilkadziesiąt centymetrów. Pojazd ponownie stał zaparkowany, wysunięty z miejsca parkingowego względem linii pozostałych
zaparkowanych pojazdów. W tym czasie nadjechał pokrzywdzony i spowodował kolizję.
Świadek nie pamięta czy pokrzywdzony cofał czy poruszał się zgodnie z kierunkiem jazdy.
Pokrzywdzony odjechał z miejsca zdarzenia i zaparkował pojazd na miejscu parkingowym,
przyszedł do obwinionej. Anna G. wysiadła z pojazdu, rozmawiała z pokrzywdzonym. Świadek w czasie rozmowy pokrzywdzonego z obwinioną znajdował się w pojeździe obwinionej, jednak nie zna treści rozmowy. Świadek nie wie czy pokrzywdzony próbował zatrzymać obwinioną. Po zakończonej rozmowie obwiniona wraz dwoma świadkami odjechała z miejsca zdarzenia.

Z zeznań świadka Leszka Ł.
W dniu 18.09.2019 na parkingu PKP Cargo przy ul. Rataja 15 obwiniona Anna G.
zaparkowała pojazd marki Peugot. Podczas kolizji pojazd stał zaparkowany, wysunięty
względem linii innych zaparkowanych pojazdów. Świadek w chwili zdarzenia przebywał na
miejscu pasażera na przednim siedzeniu i poczuł lekkie uderzenie. Obwiniona wysiadła z
pojazdu, poinformowała pokrzywdzonego o tym, że zarysował jej pojazd. Pokrzywdzony
odjechał i zaparkował w pobliżu, wysiadł z pojazdu nieprzerwanie rozmawiając przez telefon.

Z zeznań pokrzywdzonego Jerzego M.
W dniu 18.09.2019 ok. godz. 12.05 na parkingu PKP Cargo wykonując manewr cofania
pokrzywdzony poczuł uderzenie po czym zatrzymał się. Z lewej strony z miejsca parkingowego obwiniona wycofała pojazd marki Peugot doprowadzając do kolizji, w wyniku której uszkodzony został tylny prawy zderzak pojazdu pokrzywdzonego. Pokrzywdzony wysiadł z samochodu, podszedł do obwinionej, przy czym ona nie wysiadając z pojazdu powiedziała, że wina leży po stronie poszkodowanego. W pojeździe przebywała obwiniona wraz z pasażerem. Pokrzywdzony próbował zatrzymać kierującą pojazdem Peugot ale ona nie reagowała. W tym czasie do jej pojazdu wsiadł drugi pasażer. Gdy poszkodowana ruszyła do przodu wyjeżdżając z miejsca parkingowego poszkodowany stał przed maską jej pojazdu. Aby uniknąć potrącenia poszkodowany odskoczył. Poszkodowany w zeznaniach składanych na komisariacie przy ul. Północnej w Lublinie zeznał, że nie odniósł żadnych obrażeń fizycznych. W zeznaniach składanych w czasie rozpraw sądowych pokrzywdzony zeznał, że po kolizji odjechał i zaparkował w innym miejscu. Obwiniona nie ruszyła do przodu, ponieważ z przodu był płot. Pokrzywdzony zeznał, że przyjechał patrol policji, następnie, że patrol nie przyjechał, natomiast pokrzywdzony udał się na komisariat policji celem zgłoszenia zdarzenia. W zakresie konsekwencji zdrowotnych zeznał, że w wyniku zdarzenia doznał uszczerbku na zdrowiu. Do uszczerbku doszło, gdy pokrzywdzony wysiadając ze swojego pojazdu, potknął się. Po
zdarzeniu, tego samego lub następnego dnia, poszkodowany udał się do poradni podstawowej opieki zdrowotnej, gdzie otrzymał skierowanie do poradni specjalistycznej ortopedycznej. W następstwie leczył się u ortopedy, doktora S. w poradni przy ul. Stężyckiej w D.

3. Analiza zeznań poszkodowanego Jerzego M.

Zeznania pokrzywdzonego cechuje brak struktury logicznej, zaburzenia chronologii wydarzeń oraz znaczna niepamięć wydarzeń. Zeznania nie spełniają kryterium narracji logicznej i spójnej. Pokrzywdzony podaje sprzeczne ze sobą fakty, które w naturze nie mają możliwości wystąpić. Zgodnie z zeznaniami, pokrzywdzony po zdarzeniu składał zeznania na policji w Lublinie, pojechał do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w G. oraz udał się do lekarza rodzinnego w D., co jest sprzeczne z prawami czasu i przestrzeni.

Zeznania pokrzywdzonego są niezgodne ze zgromadzonymi dowodami. Pokrzywdzony twierdzi, że udał się na komisariat policji bezpośrednio po zdarzeniu, gdy tymczasem zdarzenie i wizytę na komisariacie dzieli ponad dwugodzinna przerwa. Rozbieżne z dowodami pozostają także zeznania o leczeniu urazu nabytego podczas kolizji. Pokrzywdzony deklarował leczenie w POZ w D. (…) oraz w POZ w S. (…), które to poradnie potwierdziły, że nie posiadają dokumentacji medycznej Jerzego M. Szczególne wątpliwości budzi fakt, że zgodnie z deklaracją pokrzywdzonego, jest on osobą niekorzystającą z ochrony zdrowia, poradnictwa i leczenia. Leczenie wynikające z doświadczonego urazu było jedynym jakim był objęty przez okres kilku miesięcy. Tym samym, było to zdarzenia nietypowe w jego życiu. Zgodnie z mechanizmami zapamiętywania i przechowywania śladów pamięciowych w pamięci długotrwałej, zdarzenia nietypowe, szczególnie związane z zagrożeniem zdrowia są znacznie bardziej odporne na zapominanie. Pokrzywdzony w procesie leczenia korzystał z jednego podmiotu leczniczego POZ, natomiast w toku postępowania sądowego wskazywał trzy różne jednostki w różnych miejscowościach. Pokrzywdzony w zeznaniach podaje sprzeczne informacje o tym, że na miejsce zdarzenia nie była wezwana policja, w innych zeznaniach podając, że na miejsce przyjechał patrol policji.

Zeznania dotyczące powstania urazu zmieniały się wraz z upływem czasu w sposób niezgodny z funkcjonowaniem procesów poznawczych. Narracja ma charakter fabuły budowanej wraz z kolejnymi zeznaniami, ma cechy tworzenia obrazu, a nie jego rekonstrukcji. Pokrzywdzony w pierwszym zeznaniu podał, że nie doznał żadnych obrażeń, przy czym w kolejnych zeznaniach podawał, że do uszczerbku doszło w wyniku uderzenia głową w zagłówek, potknięcia się podczas wysiadania z pojazdu oraz w wyniku odskoczenia od pojazdu obwinionej aby uniknąć potrącenia. Zeznania pokrzywdzonego są niestabilne, zaburzona jest główna oś zdarzeń przy jednoczesnym szczegółowym zeznaniu sposobu przewrócenia się podczas odskakiwania od pojazdu obwinionej. Opis momentu odskakiwania od pojazdu znacznie bardziej odpowiada obrazowi kreowanemu, wyobrażonemu niż obrazowi odtworzonemu. Moment przewrócenia się jest zdarzeniem krótkim, nagłym, nieplanowanym. Znaczna dynamika takich sytuacji i towarzyszący im na ogół komponent emocjonalny, wpływają negatywnie na proces zapamiętywania szczegółów zdarzenia. Pokrzywdzony jednak szczegółowo jest w stanie podać przebieg tej części zdarzenia przy jednoczesnej niepamięci urazów powstałych w jego wyniku. Pan Jerzy M. dokładnie pamięta pozycję jaką przybrało jego ciało podczas odskakiwania od pojazdu obwinionej jednak nie pamięta czy doznał obtarć, siniaków lub zranień będących widocznymi śladami na ciele.

Zeznania pokrzywdzonego cechuje brak elastyczności. Narracja jest sztywna, powtarzalna. Zeznania opierają się na schematycznie powtarzanym ogólnym opisie. Zeznanie pozostaje niezmienne pomimo upływu czasu w tych częściach, które mają znaczenie dla potwierdzenia wersji wydarzeń prezentowanej przez pokrzywdzonego i jednocześnie wykazuje zmienność w części niepotwierdzającej zeznania Pana M.

Zeznania charakteryzuje nieproporcjonalność pomiędzy niepamięcią fragmentów zdarzenia będących ważnymi, kluczowymi punktami wydarzenia, takimi jak przyjazd policji na miejsce, a dobrym zapamiętaniem i odtwarzaniem informacji mało istotnych takich jak wygląd policjanta spisującego zeznania, kolejność czynności na komisariacie.

W pozawerbalnej analizie zeznań widoczny jest dystans świadka do wypowiadanych treści i lakoniczność przekazu. Wraz z kolejnymi, szczegółowymi pytaniami obrońcy obwinionej, wzrasta niepewność relacji, pokrzywdzony częściej powołuje się na niepamięć zdarzenia i jego szczegółów, widoczny jest wzrost ekspresji emocjonalnej. Zmianie ulega dynamika składanych zeznań, pokrzywdzony opóźnia udzielenie odpowiedzi, wydłuża pauzy, co wskazuje na tworzenie reprezentacji umysłowej zdarzenia, a nie odtwarzanie.

Wnioski

1. Zeznania pokrzywdzonego są niespójne, mają zaburzoną strukturę logiczną i chronologiczną. Pokrzywdzony zmienia zeznania, wnosi korekty, które zaprzeczają lub wykluczają wcześniejsze wersje.

2. Pokrzywdzony zeznaje w sposób schematyczny, natomiast na pytania szczegółowe odpowiada po namyśle, natomiast dopytywany o szczegóły lub konkretne informacje powołuje się na niepamięć.

3.Zakres niepamiętanych informacji jest niezgodny z typowym procesem zapominania wynikającym z upływu czasu.

4. Zeznania nie spełniają kryteriów treściowych zeznań prawdziwych

 

O niniejszej sprawie pisaliśmy też w ponizszym materiale:

Jak się w Policji fałszuje dokumenty, czyli samouczek dla aspiranta

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kolizja drogowa, Parking, Stłuczka parkingowa i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na Sąd nie dał wiary fałszywm dowodom. Jest uniewinnienie w sprawie stłuczki parkingowej w Lublinie

  1. cieciu pisze:

    A co z odpowiedzialnością karną „pokrzywdzonego” za składanie fałszywych zeznań ?

  2. 31węzłowy Burke pisze:

    Brawo!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *