Policjanci pobili członka SPnD oraz grozili mu, że go zastrzelą!!!

Poznańscy policjanci w Wieki Piątek pobili jednego z członków SPnD, strasząc go, że go zastrzelą.

Wszystko dlatego, że ten grzecznie zwrócił im uwagę, że zatrzymali pojazd w niedozwolonym miejscu, tamując ruch….

Policjanci „zarekwirowali” swojej ofierze telefon komórkowy oraz skasowali kartę pamięci. Nie wszystko jednak zostało utracone na trwałe.

W dniu dzisiejszym o godz. 22.00 opublikujemy relację z tego zdarzenia wraz z materiałem zdjęciowym, który do tego czasu uda się odzyskać.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Policja, Stowarzyszenie Prawo na Drodze. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

12 odpowiedzi na Policjanci pobili członka SPnD oraz grozili mu, że go zastrzelą!!!

  1. D. pisze:

    Szukam kontaktu z poszkodowanym.
    Mam kilka pytań.
    blackhorse3@wp.pl

  2. kwiatul pisze:

    No i wlasnie o tym pisze, ze kolesie wynajeci, ubrani w odziez ochronna w sluzbowym samochodzie i za nasze pieniadze sprzeniewierzyli sie swojemu pracodawcy. heh. to taj jakbym wynajal sobie pania do sprzatania (przepraszam wszystkie sprzatajace panie za przyklad), delikatnie zwrocil uwage, ze jednak sie umawialismy troche inaczej a pani sprawia nam lomot. no polucjanci, jestescie wymajetymi i oplacanymi przez nas troche lepszymi cieciami, wiec niech wam nie odwala, a jaki juz bardzo chcecie to zrobcie zrzutke z nagrod i 13, kupcie dzialke i zrobcie wesole miasteczko, tam w rmaach platnych atrakcji, palowanie w radiowozie-5 pln, palowanie z poscigiem 10 pln, a i gabinet krzywych luster z sadem.. dla gownarzerii sad elektroniczny przez internet:)
    przejdziecie na swoje, mniej frustracji, wiecej kasy i zero dyscyplinarek

  3. deV pisze:

    Art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji. Stan prawny: 16.02.2012

    Przed podjęciem służby policjant składa ślubowanie według następującej roty:
    „Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej.”

  4. 31wB pisze:

    ZOMO wiecznie żywe ! Ale chyba się już mleko wylało , w mieście głośno , a polucjanty ponoć mocno spokornieli. Zapomnieli że mają służyć społeczeństwu a nie na odwrót…31

    • Krzysiek pisze:

      Jak nasz był sam w suce z sześcioma zbójami to teraz zbóje będą kłamać, że to on jeden pobił ich sześciu, jednemu z nich wyciągnął broń i sam sobie przyłożył do głowy, a oni bohatersko mu ją wyrwali chroniąc przed samobójstwem.
      Chyba, że wszystko jest sfilmowane, w co jednak wątpię 🙁

      • Lubuszanin pisze:

        „Policjanci często pochodzą z rodzin patologicznych” – Bartłomiej Sienkiewicz.

        Mam nadzieję, że tych sześciu patologów zakończy zaszczytną służbę dla Rzeczypospolitej. Wątpliwe jednak jest aby na ich miejsce przyszli normalni, bo normalnych do pracy w policji nie przyjmują.

        • Krzysiek pisze:

          Dość częstym zjawiskiem jest dziedziczenie zawodu oraz pozycji społecznej i jak powiada St. Michalkiewicz:
          – dzieci chłopów, robotników, górników zostają chłopami, robotnikami, górnikami
          – dzieci prawników (sędziów, prokuratorów, adwokatów) „tak nasiąkają atmosferą prawa w domach rodzinnych” (tak prawił rektor wydziału prawa uniwerku gdańskiego), że „są genetycznie predysponowani do zawodów prawniczych” …
          – dzieci lekarzy zostają lekarzami (czasem weterynarzami)
          – dzieci polityków zostają politykami
          – dzieci wojskowych zostają wojskowymi
          – dzieci artystów zostają artystami (nawet nie potrzebują mieć talentu)
          – a dzieci ubeków i kapusiów zostają ubekami i kapusiami
          – no to więc dzieci milicjantów i ormowców zostają milicjantami i ormowcami.
          Tak to wygląda od strony genetyki.
          Natomiast charakter każdej służby mundurowej jest taki, że nawet jeśli do takiej służby trafi całkiem normalny człowiek, to na wyjściu z tej służby najczęściej również „normalny wg własnego mniemania”, ale „normalny inaczej” wg oceny wszystkich innych Obywateli. A temu Sienkiewiczowi to się oczywiście pomyliło co do policjantów i ich rodzin, bo przecież człowieka, który twierdzi, że „państwo polskie to ch.., d… i kamieni kupa” nie można traktować poważnie !
          Nażarł się za dużo ośmiorniczek (bo za darmo ! na koszt podatnika !) , zachlał wińskiem (bo też za darmochę !) i gościowi we łbie się pokiełbasiło

          • Lubuszanin pisze:

            Tak po prawdzie to tę formację całą należy wylać na bruk. To cos nie ma nic współnego z bezpieczeństwem lecz z niebezpieczeństwem.

          • audrew pisze:

            nie ma ORMO, można w zamian zostać strasznikiem miejskim lub gminnym

      • 31wB pisze:

        Więcej Pan Prezes zapowiada o 22.00. Tyle że , jak wróble ćwierkają, 6 zomowców zamotało się we własnych relacjach a nie-dorzecznik poznańskiej polucji niejaki „Złotousty Kaznodzieja Borowiak ” stary picer i wodolejca takoż. W każdym bądź razie szykuje się afera i to niezła a nowy komendant wojewódzki polucji jest nieźle wk.rwiony. A przekaziory już mają pożywkę ….31

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *