Na 200 pomiarów 199 przekroczeń prędkości. Mieszkańcy Kazmierza przerażeni

Ten wpis został opublikowany w kategorii BRD, Ręczne mierniki prędkości. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

20 odpowiedzi na Na 200 pomiarów 199 przekroczeń prędkości. Mieszkańcy Kazmierza przerażeni

  1. Rafał pisze:

    Ograniczenie jak najbardziej absurdalne, postawione tylko na wniosek sołtysa albo innego radnego. To, że szkoła jest za 200 metrów niczego nie zmienia, równie dobrze szpital mógłby być za 500. Widoczność na zatrzymanie dla 60 km/h wynosi 70m na drodze bez pochyłości wzdłużnej, lub do -2% pochyłości, widoczność na zatrzymanie z 40km/h wynosi 35m. Wystarczyłoby więc ustawić znak B33 40km/h, jeżeli rzeczywiście jest tak bardzo niezbędny bo dzieci stadami wybiegają wprost na jezdnię i 50 to za dużo, w odległości około 50m od wyjścia ze szkoły i dowołać go 10-20m za tym miejscem. Poza tym widoczność pozwala na 60 km/h bez problemu, tak jak zresztą w większości OZtów w Polsce.
    Hałas generowany przez samochody osobowe jest do prędkości 55-60 km/h generowany w głównej mierze przez silnik (zmniejszenie prędkości praktycznie nie wpływa na to źródło hałasu), potem opory toczenia, na końcu opór wiatru. Opór wiatru zaczyna przeważać powyżej 60km/h, więc argument o hałasie jest bezpodstawny.
    Nadużywanie ograniczeń prędkości już dawno doprowadziło do zdeprecjonowania ich znaczenia i gremialnego olewania, niewykluczone, że wśród przekraczających był jakiś sędzia, policjant po służbie, polityk z innego okręgu lub kierowca pogotowia. W Polsce nadgorliwa organizacja ruchu jest tak samo powszechna jak jej ignorowanie, a „surowość naszego prawa łagodzi nieco brak obowiązku jego przestrzegania”. Dopóki wszyscy nie zaczniemy traktować się poważnie, to się nie zmieni.
    50 km/h powinno być zarezerwowane dla zwartej, ścisłej, miejskiej i zbliżonej do miejskiej zabudowy (obustronne chodniki, gęste skrzyżowania i przejścia dla pieszych co około 50-100m), a nie rozluźnionej zabudowy wiosek bez permanentnego ruchu pieszych (sam na takiej mieszkam). Większość dróg klasy G i GP została zaprojektowana, nawet biegnąc przez urojone obszary zabudowane, na 60, 70 i więcej kilometrów na godzinę, asekuracyjnie dostały jednak 50. I ta patologia trwa nadal.
    Ograniczenia do 40 i 30 km/h powinny być generalnie zakazane do użycia na DK i DW (ewentualnie używane na jak najkrótszym odcinku, po zasadniczych przebudowach takich odcinków – zawężenie, szykany itp – nie tymczasowe wysepki) i używane bardzo wyjątkowo na DP. Powinny być, jak w Szwajcarii, zarezerwowane dla stref ścisłej zabudowy osiedli mieszkalnych, gdzie wyznacza się miejsca parkingowe wzdłuż jezdni, ruch naprzemienny między szykanami, wyniesione wszystkie skrzyżowania i przejścia dla pieszych. Poza tym, ograniczenie jako bezwzględnie obowiązujące, powinno być ustawione dla najlepszych możliwych warunków atmosferycznych, ruchu, kondycji samochodu i kierowcy. W każdym innym przypadku to nie ograniczenie ma mówić, że trzeba jechać wolniej, tylko rozsądek kierowcy, który z kolei powinien szlifować na przeprojektowanych kursach i szkoleniach na prawo jazdy.

  2. 31węzłowy Burke pisze:

    Dobra wiadomość! Będą zmiany w organizacji ruchu!

  3. Mirek pisze:

    Ładna droga chodnik oddzielony od jezdni trawnikiem i 40km\h ?? Przy szkole można położyć nachlanych policjantów i dzieci będą bezpieczne ! Sam gdybym jechał tą droga to bym przekroczył to ograniczenie do 40. A jak się mieszkańcom tej miejscowości nie podoba smrodzik i hałasik to zapraszam do pierwszego lepszego slamsu na wielkim osiedlu w Polsce. Może wówczas docenią swoje miejsce zamieszkania i przestaną szukać KWADRATOWYCH JAJ !!!!
    POZDRAWIAM

    • 31węzłowy Burke pisze:

      Głupawy jesteś. Tam było kilkanaście zdarzeń drogowych. A za ok.200 szkoła podstawowa. Nie pij już..

      • Mirek pisze:

        Przy jakich prędkościach były te zdarzenia drogowe ? Przy 50-60 km\h ? A wycieczki personale rób sobie pod adresem własnej rodziny !

  4. Dębowy liść pisze:

    Dawno mnie tu nie było i zdziwienie. Chłopaki z spnd uwielbili radary. A jaki kąt i jakie miejsce. No, no! A jakie wnioski, widzę, że dochodzicie powoli 🤣😂

  5. 31węzłowy Burke pisze:

    Cd nastąpi?Raczej tak.31

  6. RYSZARD pisze:

    Skora wszyscy przekraczają prędkość, zdarzeń drogowych nie ma tzn, że znaki ograniczające prędkość są ustawione na wyrost. Skoro tak jest to co się dziwić, że nikt nie traktuje takich znaków ustawionych w podobnych miejscach poważnie. Może to prawda, że Polska jest w czołówce krajów europejskich gdzie przypada największa ilość znaków zakazu na 1 km drogi a co za tym idzie nikt nie ma do nich zaufania, że rzeczywiście te ograniczenia w danym miejscu są potrzebne.

    • 31węzłowy Burke pisze:

      Odwrotnie. Tam mnóstwo zdarzeń drogowych.W większości nie zgłaszanych policji…Dlaczego?Fakt że trupa nie było…Ciężko ranni już tak…

    • deV pisze:

      Panie Ryszardzie.
      Nie znaczy, że są na wyrost.
      Mieszkanie przy ruchliwej drodze sprawia, że nienawidzi się hałasu generowanego przez samochody i motocykle. I nie po to jest ograniczenie, żeby kur nie rozjeżdżać, ale po to by mieszkańcy mogli wyjść do ogrodu nie słysząc pier*** śmierdzących diesli ani pajaców na motorach, którzy myślą, że jak zawarczą motorem to kobiety zmiękną.

      • 31węzłowy Burke pisze:

        Pełna zgoda!

      • RYSZARD pisze:

        To zmienia postać rzeczy. Rozumiem, że te 40 km/godz to dla poprawienia komfortu zamieszkania mieszkańców przy drodze przelotowej. Tylko dlaczego 40 km/godz ? Może by wystarczyło tak jak jeździła większość kierowców na filmiku 60 km/godz ?
        Dalej twierdzę, że nic tak nie wpływa negatywnie na przestrzeganie wszelkich ograniczeń jak ich nadmiar oraz ich nieuzasadniane wprowadzanie

  7. Strażnik poprawnej formy pisze:

    A przeciez Pan Emil tak negował te urządzenia. Więc te pomiary to można do kosza wyrzucić. Zupełnie niemiarodajne, a co za tym idzie najprawdopodobniej do żadnych przekroczeń nie doszło tylko zostały błędnie zmierzone… Żenada Panie Emilu, oj żenada….

  8. 31węzłowy Burke pisze:

    Rekord nie do pobicia… A za 200 m szkoła podstawowa… Zarządca drogi i policja twierdzą że wszystko jest ok… 31

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *