„Elitarny” radiowóz plicyjnej elity

Ten wpis został opublikowany w kategorii Policja, Stowarzyszenie Prawo na Drodze. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 odpowiedzi na „Elitarny” radiowóz plicyjnej elity

  1. wawa_marek pisze:

    Kiedyś prawie wszystkie warsztaty policyjne dysponowały lakiernią, gdzie naprawiało się rdzewiejące Polonezy. Teraz to się nie opłaca, jak nie ma poważnych uszkodzeń to się jeździ do czasu, gdy „przyjdą” nowe auta. Jak jest jakaś szkoda, to naprawia się w cywilnym warsztacie na podstawie umowy. Inna sprawa, że w Niemczech nie tak dawno widziałem na służbie w policji VW T2 z nienagannym lakierem, ale to pewnie czyjeś hobby.

  2. kiciak pisze:

    U mnie w Wałbrzychu jeżdżą jeszcze takie granatowe z białymi drzwiami. Jakby kopnąć w próg to noga wchodzi – sama rdza. Ciekawe jak to przechodzi przeglądy techniczne.

  3. 31węzłowy Burke pisze:

    Ten nie taki zły…Widuje się gorsze tu i tam..31

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *