Artur Mezglewski
Iura nowit curia (sąd zna prawo) – ta stara rzymska paremia ponoć ma zastosowanie także w obowiązującym prawie polskim. Ponoć. A co można zrobić, jeśli sąd nie zna prawa, bo nie musi? Bo przecież wszystko to, co powie jest święte i najczęściej niezaskarżalne? Co można zrobić, gdy sąd nie tylko nie wykonuje swoich obowiązków, ale w dodatku błędnie poucza obywatela o jego prawach i obowiązkach? Jak żyć w takim kraju?
SPnD złożyło do sądu wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Wniosek dotyczył sprawy, która została prawomocnie zakończona. Sąd jednak uważa, że jest ponad zakresem ustawy o dostępie do informacji publicznej, czyli ponad prawem. Panie Prezydencie, Pani Premier, Pani Rzecznik Praw Obywatelskich – jak żyć?
1. Przedmiot wniosku udostępnienie informacji publicznej
Stowarzyszenie Prawo na Drodze złożyło w dniu 18 lipca 2014 r. na ręce Przewodniczącej VIII Zamiejscowego Wydziału Karnego w Nisku wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Przyczyną złożenia wniosku były dwa zjawiska opisane poniżej.
a) sposób zapoznawania się z aktami przez sędziów wyłączających się ze sprawy
W Sądzie Rejonowym w Stalowej Woli ma miejsce ciekawy obyczaj. Otóż zdarza się, że w niektórych sprawach wszyscy sędziowie tego Sądu (a jest ich 25-ciu), „po zapoznaniu się z aktami sprawy”, składają wnioski o wyłączenie ich od orzekania w danej sprawie. Stowarzyszenie Prawo na Drodze zainteresowało się nie tyle przyczynami, dla których stalowowolscy sędziowie składają tego rodzaju wnioski, co raczej stroną techniczną tego zjawiska, a mianowicie w jaki sposób ci sędziowie zapoznają się z aktami takich „trefnych” spraw? Problem bowiem w tym, że stalowowolski Sąd ma dwie siedziby oddalone od siebie o 10 km (Stalowa Wola, Nisko). Jest zatem zastanawiające, w jaki sposób odbywa się proceder „zapoznawania z aktami”, które znajdują się w Nisku przez sędziów, którzy pracują w Stalowej Woli i na odwrót:
– czy akta te dowożone są z Niska do Stalowej Woli i tam udostępnia się je sędziom?
– czy też może poszczególni sędziowie podróżują do Niska w celu zapoznania się z aktami?
Jest ponadto interesujące, czy akta wynoszone są poza Wydział za wiedzą i zgodą Przewodniczącego, czy też bez jego wiedzy? No i czy tego rodzaju przypadki wynoszenia akt są gdziekolwiek odnotowywane?
Wydaje się, iż tego typu informacja jest informacją publiczną. Zgodnie bowiem z przepisem art. 6 ust. 3 lit d ustawy o dostępie do informacji publicznej „udostępnieniu podlega informacja publiczna o zasadach funkcjonowania podmiotów, a w szczególności o sposobach przyjmowania i załatwiania spraw”.
b) Informacja dotycząca osób korzystających z dostępu do akt sprawy
Sąd Rejonowy w Stalowej Woli zwlekał ponad miesiąc z przesłaniem do prokuratury akt sprawy II W 438/10. W tym mniej więcej czasie wszyscy świadkowie nagle po kilku latach zmienili zdanie co do pewnej kwestii. Dlatego też Stowarzyszenie Prawo na Drodze zwróciło się do Przewodniczącej Wydziału z wnioskiem o udostępnienie informacji, kto w tym czasie i za czyją zgodą korzystał z dostępu do tych akt.
Wydaje się, iż tego typu informacja jest informacją publiczną. Zgodnie bowiem z przepisem art. 6 ust. 3 lit f ustawy o dostępie do informacji publicznej „udostępnieniu podlega informacja publiczna o zasadach funkcjonowania podmiotów, a w szczególności o prowadzonych rejestrach, ewidencjach i archiwach oraz o sposobach i zasadach udostępniania danych w nich zawartych”.
Oto pełna treść wniosku Stowarzyszenia:
2. Odpowiedź Przewodniczącej Wydziału
Przewodnicząca VIII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w Nisku (sędzia Dorota Blajer) w piśmie stanowiącym odpowiedź na wniosek o udostępnienie informacji publicznej stwierdziła, iż akta sprawy udostępnia się jedynie stronom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym. Natomiast innym osobom akta mogą zostać udostępnione tylko za zgodą Prezesa Sądu, a wniosek o ich udostępnienie powinien zawierać uzasadnienie.
Oto pełna treść tego pisma:
P.S.
Stowarzyszenie postanowiło wysłać kolejny wniosek o udostępnienie informacji publicznej – tym razem na ręce Prezesa Sądu Rejonowego w Stalowej Woli (tekst wniosku poniżej). Jeśli i ten wniosek nie zostanie prawidłowo rozpatrzony – złożona zostanie skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie.