Artur Mezglewski
Zakończył się ostatni proces Emila. Ten najtrudniejszy. Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie oskarżyła go o stalking oraz najechanie samochodem na Panią Komendant Straży Miejskiej. Oskarżenie oparte zostało na pomówieniach (nieprawdziwych zeznaniach) złożonych przez Panią Komendant oraz właściciela fotoradaru. Emila uratowało nagranie z kamery samochodowej, o którym nie wiedzieli oszczercy. Gdyby nie to nagranie…
1. Geneza. Emil interesuje się działalnością Straży Miejskiej w Kargowej
Emil Rau zainteresował się działalnością Straży Miejskiej w Kargowej jeszcze w 2010 r. Przejeżdżając w dniu 29 września 2010 r. przez miejscowość Chwalim w gminie Kargowa zauważył, że pomiary prędkości fotoradarem przenośnym dokonywane są przez osobę, która nie jest strażnikiem miejskim, lecz prywatnym przedsiębiorcą czepiącym dochody z fotoradarowego procederu. Relację z tego zdarzenia można obejrzeć tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=0yLJwUqZvD8&feature=youtu.be
Emil zrozumiał, że strażnicy miejski z Kargowej nie tylko łamią prawo w sposób rażący , ale są przy tym kompletnie niewiarygodni. Dlatego też jego wizyty w Kargowej stały się częste. Nie były jednak bezowocne. Emil w swoich materiałach wykazał m. in., iż:
- fotoradar przenośny na terenie gminy Kargowa nie jest ustawiany po właściwym kątem (22 stopni) w stosunku do toru jazdy,
- w czasie dokonywania pomiarów w polu jego działania znajdują się przedmioty i budowle, które mogą zakłócić pomiar,
- w czasie wykonywania zdjęć strażnik miejski nie monitoruje prawidłowość jego działania.
Oto materiały z tych obserwacji:
http://www.youtube.com/watch?v=SGz2V1JBsjk 25.08.2011
http://www.youtube.com/watch?v=suGX-g7UN9E 20.09.2012
http://www.youtube.com/watch?v=po62-GqW9yw 26.10.2012
http://www.youtube.com/watch?v=8bL2GW08-sw 23.02.2013
Emil odkrył ponadto, iż Gmina Kargowa zawierała umowy „o usługi fotoradarowe” z prywatną firmą bez przetargu (strony starają się aby jedną umowa nie przekroczyć 60 000 zł). Za środki jakie gmina wydała na wynajem fotoradaru można by było kupić kilka takich urządzeń.
Z powodu częstych wizyt Emila, fotoradarowy interes w Gminie Kargowa zaczął się psuć. Postanowiono zatem zastawić na Emila pułapkę.
2. Pułapka
W dniu 3 sierpnia 2012 r. Pani Komendant zauważyła samochód Emila zaparkowany w Kargowej. Kiedy Emil chciał nim odjechać – stanęła przy przednim zderzaku i zastawiła mu drogę. Pomimo, iż samochód stał w miejscu, strażniczka w pewnym momencie zgięła się z dziwnym grymasem i zaczęła krzyczeć, że samochód na nią najechał. W tym czasie właściciel fotoradaru, trzymając w ręku aparat fotograficzny, „dokumentował” fakt najechania. Po chwili na miejsce zdarzenia przyjechał funkcjonariusz Policji, który został wezwany przez strażniczkę w związku z rzekomym wykroczeniem popełnionym przez Emila. W obecności policjanta Pani komendant zachowywała się normalnie – nie utykała i nie uskarżała się na kolano. Natomiast później w sądzie przedstawiła całą historię choroby, która była następstwem „najechania” przez stojący samochód.
Spiskowcy widzieli, że Emil nie ma w ręku kamery, dlatego zachowywali się w sposób bardzo pewny. Tymczasem Emil, wsiadając do samochodu włączył kamerę samochodową i nagrał całe zdarzenie. Gdyby tego nie zrobił, pewnie teraz odwiedzalibyśmy go w więzieniu…
3. Zarzuty
Emil został oskarżony przez Prokuraturę Rejonową w Świebodzinie o popełnienie dwóch przestępstw:
1) najechanie w dniu 3 sierpnia 2012 r. samochodem na funkcjonariuszkę Straży Miejskiej w Kargowej, powodując u pokrzywdzonej „obrażenia w postaci zasinienia i obrzęku kolana prawego oraz bolesności uciskowej rzepki” – t.j. o czyn z art. 159 § 1 Kodeksu karnego;
2) „obserwowanie oraz filmowanie powyższej funkcjonariuszki podczas wykonywania czynności służbowych” w okresie od lipca 2011 do 3 sierpnia 2012 r. , które to zachowanie wywołało u niej „uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia – t.j. o czyn z art. 190a § 1 Kodeksu karnego.
Proces toczył się w I instancji przed Sądem w Sulechowie (zamiejscowy wydział Sądu Rejonowego w Świebodzinie), a w II instancji przed Sądem Okręgowym w Zielonej Górze.
4. Udział SPnD w procesie
SPnD zgłosiło swój udział w tym postępowaniu w charakterze strony, a Sąd przychylił się do tego wniosku.
Ponadto proces obserwowało w charakterze publiczności ok. 30 członków SPnD. Na każdym terminie rozprawy było ich kilkunastu. Większość rozpraw została sfilmowana.
5. Przebieg procesu
Proces miał dwie fazy. W pierwszej fazie nie działo się dobrze. Oto linki do naszych relacji.
https://prawonadrodze.org.pl/sad-bezprawnie-wydalil-publicznosc-z-rozprawy/http://
https://prawonadrodze.org.pl/trzy-straze-miejskie-kontra-emil-relacja-z-pola-walki/
Moment przełomowy nastąpił na rozprawie w dniu 6 sierpnia 2013 r., kiedy to Sąd przeprowadził dowód z nagrania zarejestrowanego przez kamerę umieszczoną w samochodzie Emila. Nagranie to obejrzeli wszyscy obecni na sali rozpraw. Po emisji nagrania, na salę rozpraw został wezwany świadek oskarżenia (właściciel fotoradaru). Świadek nie wiedział o istnieniu nagrania i przedstawił kłamliwą wersję zdarzenia. Cała sala – wraz z Sędzią – wysłuchała jego kłamstw w milczeniu. Obserwowałem w tym czasie w jaki sposób zareaguje Sędzia. Widać było na jego twarzy ogromne poruszenie. Zapewne czegoś takiego nie doświadczył nigdy. Od tej pory zmieniło się jego nastawienie do oskarżonego, a proces zaczął toczyć się tak, jak powinien.
Warto wspomnieć, że Emil przekazał prokuratorowi nagranie z kamery samochodowej jeszcze w grudniu 2012 r. Nagranie to cały czas znajdowało się w aktach sprawy, lecz do dnia 6 sierpnia 2013 r. nikt go nie obejrzał – ani prokurator, ani Sędzia, ani pokrzywdzona. I stąd to zaskoczenie na sali.
6. Wyrok
Wyrok w I instancji zapadł w dniu 15 maja 2014 r. Sąd Rejonowy uniewinnił Emila od obu zarzutów.
Od wyroku Sądu Rejonowego apelację złożył prokurator. Sąd Okręgowy w Zielonej Górze rozpatrywał ją w dniu 4 listopada 2014 r. następnego dnia ogłoszony został wyrok.
https://www.youtube.com/watch?v=IJ2wT7ny–A&feature=youtu.be