Artur Mezglewski
Odcinkowe pomiary prędkości wykorzystywane są nielegalnie. Wyłuszczam to w trzech krótkich punktach i życzę zdrowia.
-
Art. 129h ust. 2 Ustawy – Prawo o ruchu drogowym zawiera upoważnienie do stosowania przez Inspekcję Tramsportu Drogowego – w szczególnie uzasadnionych bezpieczeństwem ruchu drogowego przypadkach – urządzeń rejestrujących, które ujawniają naruszenia przepisów ruchu drogowego na określonym odcinku drogi.
-
Urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości nie są jednak urządzeniami rejestrującymi, bowiem nie spełniają ustawowych kryteriów wskazanych w art. 2 pkt 59 Ustawy, gdyż rejestrują wszystkie pojazdy wjeżdżające w obszar kontrolowanego odcinka, a nie jedynie te, których kierujących popłnili wykroczenia.
-
A zatem kamery zainstalowane na odcinkowych pomiarach prędkości rejestrują nie tylko dane oraz wizerunek osób naruszających przepisy, ale także wizerunki tych kierujących, którzy naruszeń nie popełnili (a pewnie także i wizerunki pasażerów tych pojazdów). Zasadne zatem wydaje się pytanie, czy odcinkowe pomiary prędkości działają legalnie? ITD nie ma bowiem umocowania do przetwarzania danych (np. numerów rejestracyjnych, obrazu samochodu) i wizerunku tych osób, które nie popełniły wykroczenia. Także przepisy ogólne dotyczące przetwarzania danych osobowych w ramach procedur kontroli ruchu drogowego nie przewidują możliwości przetwarzanai danych osobowych oraz wizerunku osób trzecich.
W tej sprawie SPnD skierowało wnioski do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.