Artur Mezglewski
Odcinkowe pomiary prędkości wykorzystywane są nielegalnie. Wyłuszczam to w trzech krótkich punktach i życzę zdrowia.
-
Art. 129h ust. 2 Ustawy – Prawo o ruchu drogowym zawiera upoważnienie do stosowania przez Inspekcję Tramsportu Drogowego – w szczególnie uzasadnionych bezpieczeństwem ruchu drogowego przypadkach – urządzeń rejestrujących, które ujawniają naruszenia przepisów ruchu drogowego na określonym odcinku drogi.
-
Urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości nie są jednak urządzeniami rejestrującymi, bowiem nie spełniają ustawowych kryteriów wskazanych w art. 2 pkt 59 Ustawy, gdyż rejestrują wszystkie pojazdy wjeżdżające w obszar kontrolowanego odcinka, a nie jedynie te, których kierujących popłnili wykroczenia.
-
A zatem kamery zainstalowane na odcinkowych pomiarach prędkości rejestrują nie tylko dane oraz wizerunek osób naruszających przepisy, ale także wizerunki tych kierujących, którzy naruszeń nie popełnili (a pewnie także i wizerunki pasażerów tych pojazdów). Zasadne zatem wydaje się pytanie, czy odcinkowe pomiary prędkości działają legalnie? ITD nie ma bowiem umocowania do przetwarzania danych (np. numerów rejestracyjnych, obrazu samochodu) i wizerunku tych osób, które nie popełniły wykroczenia. Także przepisy ogólne dotyczące przetwarzania danych osobowych w ramach procedur kontroli ruchu drogowego nie przewidują możliwości przetwarzanai danych osobowych oraz wizerunku osób trzecich.
W tej sprawie SPnD skierowało wnioski do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
W wyniku działania OPP ustalana jest prędkość średnia na danym odcinku, a ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. „ Prawo o ruchu drogowym” nic nie mówi o jakiejkolwiek prędkości średniej, a zabrania przekraczania prędkości w rozumieniu prędkości chwilowej na danym miejscu w granicach dla danej kategorii drogi. Do tego taryfikator będący uzupełnieniem tych ograniczeń też mówi o przekroczeniach w określonych „widełkach” i nie pada tam jakakolwiek sankcja za przekraczanie prędkości „średniej”.
Do tego kary za wkroczenia ujawnione w taki sposób powinny być procedowane zgodnie z ustawą „Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia”, który w definicji postępowania zwyczajnego wymaga aby wniosek o ukaranie zawierał miedzy innymi: „określenie zarzucanego obwinionemu czynu ze wskazaniem miejsca, czasu, sposobu i okoliczności jego popełnienia.
A skoro karane jest przekroczenie prędkości w danym miejscu to na podstawie zdjęcia z kamery końcowej odcinkowego pomiaru prędkości nie można ustalić:
– miejsca popełnienia wykroczenia, bo na zdjęciu nie ma wskazanej prędkości w miejscu wykonania zdjęcia jest tylko prędkość średnia, i nie wiadomo w którym miejscu została przekroczona prędkość i nie wiadomo o ile została przekroczona, bo znana jest jedynie prędkość średnia, czyli wiadomo, że na odcinku kilku kilometrów gdzieś kierowca jechał szybciej niż dopuszcza Prawo Drogowe, ale nie wiadomo ani gdzie, ani o ile.
– z tym również wiąże się niemożność wskazania czasu popełnienia wykroczenia. Można jedynie określić zakres czasu, a to nie jest precyzyjne określenie momentu popełnienia wykroczenia.
– nie wiadomo kto popełnił wykroczenie, bo nie ma dowodu, kto w momencie wykroczenia siedział za kierownicą. Samochód mógł się zatrzymać, kierowca wysiąść lub się zamienić z pasażerem etc. Na otrzymanym zdjęciu, że dany pojazd był w danym miejscu w określonym momencie czasu i ze przebywał w danym obszarze od do, a wykroczenie zostało popełnione „gdzieś tam” pomiędzy tymi dwoma punktami pomiędzy godziną tą a tamtą.
Czyli zdjęcie z OPP zgodnie z art. 170 § 1. p 3. K.P.K nie powinno być dowodem ponieważ taki dowód jest nieprzydatny do stwierdzenia okoliczności przekroczenia prędkości, ponieważ nie wskazuje gdzie zostało popełnione wykroczenie, ani kiedy, ani o ile została przekroczona prędkość w danym miejscu a winny wykroczenia musi się sam przyznać.
I co najważniejsze „Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia” w każdym trybie rozpatrywania wykroczenia wymaga wskazania złamanego zakazu lub ograniczenia, a art.42 Konstytucji wymaga w celu ukarania jednoznacznego i zgodnego z prawem udowodnienia popełnienia czynu zabronionego, a ja nigdzie nie znalazłem aktu prawnego mówiącego o przekraczaniu prędkości średniej na danym odcinku. Konstytucja również jasno wymaga w art. 7 działania przez organy państwa zgodnie z obowiązującymi przepisami kompetencyjnymi, interpretowanymi w sposób ścisły i zabrania działanie organów władzy publicznej bez podstawy prawnej albo wykraczające poza jej granice, a karanie z OPP na takie właśnie wygląda. Więc wygląda, że nasi szanowni prawodawcy zostawili ‘dziurę” w przepisach a ITD, posiłkuje się rozporządzeniami, które nie mają odniesienia w ustawach.
Czyli mandat z OPP teoretycznie dało by się „obalić’ w postępowaniu sądowym bo przecież art. 6 p 2 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, każdego oskarżonego o popełnienie czynu zagrożonego karą uważa za niewinnego do czasu udowodnienia mu winy zgodnie z ustawą a Ustawa regulująca przekroczenia prędkości nic nie mówi o takim pomiarze i przekroczeniach prędkości średniej na danym odcinku drogi, a do tego ustawa Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia wymaga precyzyjnego wskazania okoliczności popełnienia wykroczenia, których OPP nie daje.
Mam pytanie czy przepisy odnośnie OPP są aktualne i na tej podstawie można anulować mandat.
Nigdy nie istniała taka instytucja jak „anulowanie mandatu”.
Była tylko taka strona internetowa, która naciągała ludzi.
Art.129g ust.5 pord (tekst jednolity) Minister właściwy do spraw transportu, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych i Ministrem Sprawiedliwości, uwzględniając zakres niezbędnych danych oraz konieczność zapewnienia jednolitości dokumentów, określi, w drodze rozporządzenia, wzory dokumentów stosowanych przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego w postępowaniach w sprawach o wykroczenia, ujawnianych za pomocą stacjonarnych urządzeń rejestrujących zainstalowanych w pasie drogowym dróg publicznych następujących naruszeń przepisów ruchu drogowego: a) przekraczania dopuszczalnej prędkości, b) niestosowania się do sygnałów świetlnych oraz prowadzenia czynności wyjaśniających, kierowania do sądu wniosków o ukaranie, oskarżania przed sądem oraz wnoszenia środków odwoławczych – w trybie i zakresie określonych w ustawie z dnia 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2008 r. Nr 133, poz. 848, z późn. zm.) Rozporzadzenia nie wydano, na jakiej za tym podstawie prawnej ITD opiera wzory swoich druków wezwań do wskazania czegokolwiek ?
ITD mnie odpowiedziało że samo sobie wymysliło wzory wezwań do udzielenia informacji o kierujacym
Szanowny Panie, informuję, że do chwili obecnej rozporządzenie o którym mowa w art. 129g ust. 5 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym nie zostało wydane. Dodatkowo nadmieniam, że wyżej wymieniony artykuł nie przewiduje określonego terminu, w którym rozporządzenie powinno zostać wydane. Jednocześnie informuję, że organ prowadzący czynności w sprawie o wykroczenie opracował wzór „Oświadczenia właściciela/posiadacza pojazdu” w oparciu o obowiązujące przepisy prawa. Wykorzystywane formularze mają na celu wykonywanie wszelkich czynności związanych z rejestrowanym wykroczeniem drogowym przy użyciu fotoradarów GITD i pociągnięcia do odpowiedzialności sprawcy wykroczenia. Z poważaniem, Milena Szefer
ciekawe, sami opracowali, a co z art.7 Konstytucji RP ?
A ja mieszkam przy drodze, gdzie codziennie przejeżdża 11 000 pojazdów.
Wydreptałem fotoradar. Na jesień mają go montować.
Choćby był nielegalny to będę go i tak kochał.
Oby płacili sowicie gnojki, którzy mi popierniczają pod oknem na motorach albo 92 km/h przeładowanymi tirami o 4 rano 😀
Złośliwi będą jeździć wolno, a głośno… :))
PS.
Nikt tu nie jest przeciwko niczemu. Po prostu, jak coś jest contra legem – to o tym informujemy. Ktoś to musi robić…
Tak. Aberracji prawnych mamy ostatnio pod dostatkiem.
Ale przy tej sraczce ustawodawczej, niskim poziomie wykształcenia prawniczego większości posłów i procedowaniu ustaw w trybie nocnym to nic dziwnego. Kiedyś cały ten system się zawali z hukiem i wprowadzą promulgację ustaw na …
twitterze 🙂
A potem to już tylko Idiokracja
https://pl.wikipedia.org/wiki/Idiokracja_(film)
gorąco polecam.
PS
Szacunek dla p. Profesora za całą pracę w zakresie zwalczania aberracji i wynaturzeń.
Wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich ????!!! Przepraszam Panie Redaktorze, czy mógłby Pan doprecyzować rzecznika praw jakich obywateli ????????? bo nie bardzo rozumiem !!!! i to nie jest sarkazm.
Ja jestem obywatelem. I to nie jest sarkazm…
Acha ! To co my myślimy o sobie a to co myślą o Nas inni to często dwa przeciwstawne bieguny ! Już wkrótce przekonamy się czy jest Pan obywatelem znad Wisły czy obywatelem znad Jordanu. Będę się przyglądał jak wniosek się rozwija by mi CUŚ nie umknęło.
Bedzie dobrze. Ostatnio odnoszę same sukcesy.
W tym nieszczęsliwym kraju już KOMPLETNIE NIC NIE JEST LEGALNE , więc taki pomiar odcinkowy to najmniejszy pryszcz na d…ie 🙁 Powtarzam po raz kolejny: to „państwo” trzeba jak najszybciej zlikwidować i zbudować kompletnie OD NOWA – z zakazem zatrudnienia jakiejkolwiek osoby, która dotychczas czy obecnie zajmowała jakiekolwiek funkcje publiczne czy była funkcjonariuszem panstwowym jakiejkolwiek służby czy urzędu – z napisaniem CAŁEGO PRAWA OD NOWA. Oczywiście jest to niewykonalne, więc jedyna pewna perspektywą jest ta, że to państwo najpierw zlikwiduje swoich własnych Obywateli a opóźniej samo zdechnie. Amen.
Krzysiek pisze:
6 kwietnia 2020 o 08:23
„więc jedyna pewna perspektywą jest ta, że to państwo:
1 najpierw zlikwiduje swoich własnych Obywateli a
2 później samo zdechnie”
Szanowny Panie!
Uprzejmie donoszę że jak dotąd wdrożono realizację punktu pierwszego. Co do punktu drugiego: państwo ma już zagwarantowane dostawy nowych (lepszych?) obywateli, więc jego realizacja jest nierealna.
Na razie naszym geniuszom zarządzania kryzysowego udało się zwielokrotnić deficyt budżetowy. Ekonomiści nie są zgodni co do mnożnika, ale najwięksi optymiści sugerują że „x2″(co wydaje się skrajnie optymistyczne). Czyli robią dokładnie to samo co 2/3 rządów na świecie – generują kryzys ekonomiczny przy którym pandemia stanie się drobnym epizodem. Może się mylę, ale kompletnie nie wierzę w geniusz ekonomiczny naszych aktualnych władców ani w ich zdolność do zarządzania tym burdlem który niedługo wybuchnie.
Miłego dnia życzę!