Site icon Stowarzyszenie Prawo na Drodze

Nie ma niepoprawnych pomiarów prędkości…

Artur Mezglewski

W dniu 29 czerwca 2018 r. o godz. 11.00 Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli (ul. Kocjana) ogłosi wreszcie wyrok w sprawie pomiaru prędkości wykonanego w dniu 5 stycznia 2016 r. nielegalnie zalegalizowanym urządzeniem Rapid 1a.

Sąd wobec faktu nielegalnej legalizacji przeszedł do porządku dziennego i postanowił zasięgnąć opinii biegłego Andrzeja Jąderki.

Biegły Jąderko znany jest z tego, że nie wydał dotąd ani jednej opinii uznającej pomiar RPM za nieprawidłowy, a w ogóle to uważa, że nieprawidłowych pomiarów prędkości nie ma…

Oto syntetyczna relacja z procesu.

  1. Pomiar prędkości będący przedmiotem postępowania

W dniu 5 stycznia 2016 r. ok. godz. 10.20 Pan Paweł, kierując samochodem osobowym, przejeżdżał ul. Powstańców Śląskich w Warszawie. Jego samochód poruszał się w grupie trzech pojazdów – nie licząc aut jadących na dwóch przeciwległych pasach ruchu. Jechał ostrożnie (odwoził dziecko do szkoły) i niezbyt szybko.

Tuż za wiaduktem, który znajduje się nad trasą S8, niespodziewanie został zatrzymany do kontroli drogowej w związku z rzekomym przekroczeniem prędkości o ponad 70 km/h.  Pomiar wykonany został przez sierżant Ewę Czubak ręcznym miernikiem prędkości typu Rapid-1a.

Oto nagranie z dnia zdarzenia. Ewa Czubak dokonuje kolejnych pomiarów:

https://www.youtube.com/watch?v=Plhai_afbTI

Nie bez znaczenia jest tutaj fakt, że Ewa Czubak nie posiadała żadnego przeszkolenia w zakresie obsługi miernika Rapid-1a.  Prawdopodobnie w dniu 5 stycznia 2016 r. używała Rapida-1a pierwszy raz w życiu.

Sierżant Ewa Czubak dokonała zatrzymania Panu Pawłowi prawo jazdy oraz zaproponowała mandat karny, którego kierujący nie przyjął. Pan Paweł usłyszał w tym momencie, jak jeden z policjantów opowiedział do drugiego: „To co? Jeszcze trzech?…”

2. Sprawa o zatrzymanie prawa jazdy w postępowaniu administracyjnym

Po ponad dwóch latach walki sąd administracyjny w końcu orzekł, że decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy była nieprawidłowa. Wyrok ten opublikowany został w poprzednim materiale.

Przełomowy wyrok NSA w sprawie o zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące!

 

3. Przebieg sprawy wykroczneniowej

Sprawa wykroczeniowa o czyn z art. 92a k.w. powinna się skończyć na pierwszej rozprawie – wobec oczywistego faktu, że urządzenie Rapid 1A nie miało prawa być użyte do pomiarów w ruchu drogowym. Problem ten wyjaśnia poniższa opinia prawna, która była dowodem w postępowaniu przed NSA:

Opinia prawna w sprawie prawnej kontroli metrologicznej mierników typu Rapid-1A

Sąd postanowił jednak skorzystać z opinii biegłego Jąderki. Popularność tego biegłego wśród sędziów jest zrozumiała. Jąderko na pewno wyda opinię niekorzystną dla obwinionego, gdyż uważa, że nieprawidłowych pomiarów prędkości nie ma. W chwili obecnej jest on najbardziej rozchwytywanym przez polskie sądy biegłym od pomiarów prędkości.

Jego metody pracy są specyficzne. Otóż przed wydaniem opinii Jąderko umawia się z policjantami (bez wiedzy obwinionego i jego obrońcy) na miejscu zdarzenia i tam dokonuje rzekomego sprawdzenia miernika prędkości. Jeśli obwiniony pisze pismo, że chciałby uczestniczyć w czynnościach, to sąd mu odpisuje, że czynności już były…

A oto poglądy biegłego Jąderki co do poprawności pomiarów prędkości in genere:

W sprawie Pana Pawła było nie inaczej. Biegły Jąderko uznał, że pomiar wykonany Rapidem-1A przez sierżant Czubak na dwujezdniowej szosie, po której jechały inne samochody – był prawidłowy i dotyczył samochodu obwinionego…

Okazało się jednak, wykorzystane do opinii dane były zupełnie dowolne – niezgodne z rzeczywistością, co skrzętnie wyłuskał adwokat w trakcie przesłuchania świadka – sierżant Ewy Czubak. Oto nagranie przesłuchania:

W związku z powstałymi wątpliwościami wezwano biegłego Jąderkę do ich wyjaśnienia przed sądem. Oto te wyjaśnienia:

Ponieważ biegły Jąderko nie rozwiał wątpliwości Sądu co do możliwości zatrzymania się pojazdu jadącego z prędkością co najmniej 116 km/h przed patrolem Policji, Sąd powołał kolejnego biegłego  (Wojciech Pasieczny), którego zadaniem było obliczenie drogi hamowania.

Biegły Pasieczny stwierdził w swojej opinii, że:

„Jeśli obwiniony decyzję o hamowaniu podjął w chwili dostrzeżenia sygnału do zatrzymania (…), to jadąc z prędkością 116 km/h i hamując w sposób nawet bardzo gwałtowny nie miał możliwości zatrzymania pojazdu na wysokości ul. Dywizjonu 303”.

Tym samym biegły Pasieczny wykluczył, że dokonany pomiar był prawidlowy.

Sąd jednak nie zadowolił się powyższą opinia, lecz powołał kolejnego biegłego. Został nim biegły Mariusz Malec z listy biegłych Sądu Okręgowego  Lublinie. Malec najpierw twierdził, że sprawa jest skomplikowana, następnie przez pół roku nie przysyłał opinii, aż w końcu przynaglony przez sąd, napisał „na kolanie” coś, co nawet opinii nie przypomina.  Biegły Malec nie odniósł się większości pytań, jakie sformułował Sąd. Nie odniósł się ani jednym słowem do zarzutu obrońcy, dotyczącego drogi hamowania. Nie odniósł się ani jednym słowem do opinii biegłego Jąderki. A konkluzję dał negatywną…

Konkluzje biegłego Malca są nad wyraz ciekawe, dlatego ich zacytuję:

I. Biegły nie znalazł w materiale dowodowym przesłanek podważającym zgodność pomiaru urządzeniem Rapid 1a prędkości pojazdu z zasadami metrologii oraz instrukcji obsługi

III. Urządzenie Rapid 1A zawsze wskaże prędkość pojazdu z największą prędkością lub pojazdu o największych parametrach poprzecznych.  Pomiar prędkości pojazdu jadącego za innym pojazdem nie jest prawdopodobny z tego tytułu ponieważ jego sylwetka będzie zasłonięta przez sylwetkę pojazdu poprzedzającego. Algorytm obróbki odbitej wiązki radaru od obiektu jest odwrotnie proporcjonalny do czwartej potęgi odległości od obiektu. Zatem zawsze zostanie zmierzona prędkość pojazdu znajdującego się bliżej urządzenia. Po analizie materiału dowodowego brak jest przesłanek do twierdzenia, że zmierzona została prędkość innego pojazdu niż wskazanego przez osobę dokonującą pomiar.

IV. (…) Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego oraz instrukcji obsługi można stwierdzić, że przebieg linii napowietrznej energetycznej i tramwajowej nie miały jakiegokolwiek wpływu na wynik pomiaru prędkości urządzenia Rapid 1A

Chciałbym aby z konkluzjami tej opinii zapoznali się inni biegli, a następnie, aby zapoznał się z nimi prokurator…

4. Rozprawa w dniu 22 czerwca 2018 r.

Kiedy w dniu wczorajszym Sędzia Przewodnicząca udawała się wraz z Protokolantką do sali rozpraw – była zadowolona i uśmiechnięta. Trzymała pod pachą akta sprawy wraz z opinią biegłego Malca, no i zapewne wydrukowany wyrok skazujący…

W czasie rozprawy adwokat podniósł wobec tej opinii cały szereg istotnych zarzutów i złoył do akt wyrok NSA.

Nagle Pani Przewodniczącej przeszła ochota na skończenie sprawy. Po kilkakroć pytała obrońcę i obwinionego czy nie zgłaszają jakichś wniosków oraz czy nie żądają odroczenia rozprawy. A oni twardo mówią, że nie…

Wobec tego Pani Sędzia zamknęła przewód sądowy i odroczyła ogłoszenie wyroku do dnia 29 czerwca 2018 r. A kiedy kończyła sprawę jej humor był krańcowo różny od tego przed rozprawą….

W dniu 4 stycznia 2019 r. sprawa Pana Pawła może się przedawnić, a przed nami jeszcze potyczka przed Sądem Okręgowym. Kończ Pani Sędzio i wstydu oszczędź! Ogłoszenie wyroku zostanie zarejestrowane. Będzie Ci patrzeć w oczy tysiące kierowców. Czujesz ten wzrok?…

 

 

 

Exit mobile version