Artur Mezglewski
Straż Gminna w Pile w lutym 2014 r. ujawniła wykroczenie, polegające na zaparkowaniu pojazdu w miejscu niedozwolonym. Jeden ze strażników napisał w notatce urzędowej, że właściciel pojazdu przyznał się do popełnienia wykroczenia. Na podstawie notatki – bez przeprowadzenia jakichkolwiek dowodów – skazano człowieka za czyn z art. 92 § 1 Kodeksu wykroczeń, chociaż właściciel stanowczo twierdził, że nigdy do czynu tego się nie przyznawał. Wyrok Sądu Rejonowego w Pile został utrzymany w mocy przez Sąd Okręgowy w Poznaniu. Właściciel musiał zapłacić grzywnę. O sprawie pisaliśmy na naszych łamach w lipcu 2015 r. Był też zamieszczony materiał na YouTube.
Nie daliśmy za wygraną. SPnD zwróciło się do Kancelarii Prawnej z Katowic, która specjalizuje się w prawie drogowym – z prośbą o przygotowanie wniosku o kasację. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że Prokurator Generalny uwzględnił ów wniosek i złożył kasację do Sądu Najwyższego. O terminie rozprawy przed Sądem Najwyższym powiadomimy. Dum spiro, spero…
Poniżej publikujemy pełny tekst wniosku o kasację, przygotowany przez katowickiego prawnika. Może się komuś przyda. Publikujemy też informację Prokuratora Generalnego o złożeniu kasacji oraz pierwszą stronę pisma kasacyjnego.
Przypomnijmy sprawę:
Sędziowie, którzy miewają omamy powinni przechodzić badania psychiatryczne
Wniosek o wniesienie kasacji:
Pisma Prokuratora Generalnego: