Policjant z Nowego Dworu Mazowieckiego – chociaż nie miał takiego prawa – zabronił osobie, wobec której wykonywane były czynności służbowe (m. in. przeszukanie bagażu) filmowania ich przebiegu, a następnie uderzył człowieka w rękę, aby wytrącić z niej telefon. Materiał ten został opublikowany w Internecie, a jego „bohater” został przez dziennikarza przyrównany do milicjanta.
Sprawa ta ma nieoczekiwanie ciąg dalszy. Otóż policjant oskarżył dziennikarza o popełnianie przestępstwa z art. 212 Kodeksu karnego, czyli o znieslawienie!!!
Poniżej publikujemy „obraźliwy” materiał internetowy oraz przypominamy wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w sprawie o filmowanie i upublicznianie wizerunku funkcjonariuszy publicznych, a także wyrok Sądu Okręgowego w Zielonej Górze w sprawie Emila Rau, który również był kiedyś oskarżany o filmowanie strażników miejskich na służbie…