Zambrów – czyli u Pana Boga za piecem

Artur Mezglewski

W małych miejscowościach, takich jak Zambrów, jest jak u Pana Boga za piecem. Gdy policjant jest sprawcą wypadku – zawsze wrobią kogoś innego. Gdy policjant jeździ po pijanemu po mieście – Komendant go nie wyda.

Policjant to bardzo ważny gość. Nawet Sąd się musi liczyć z jego zdaniem. Jeśli komuś trzeba pokazać, gdzie jego miejsce – to Sąd jest zawsze po stronie policjanta. 

I. Wypadek 31.07.2013 r.  Policyjna Vectra taranuje prawidłowo jadący samochód

W dniu 31 lipca 2013 r. nieoznakowany radiowóz z Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie staranował Peugeota. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu krajowej Ósemki z drogami prowadzącymi do Kołak Kościelnych i Zań. Oto to zdarzenie:

  1. Okoliczności wypadku

Policyjna Vectra pędziła drogą krajową nr 8 z prędkością 180 km/h, wyprzedzając kolumnę pojazdów. Warto zadać pytanie: dlaczego policyjny radiowóz tak pędził, narażając na śmierć wielu uczestników ruchu”? Otóż – jak zeznał kierowca radiowozu sierżant sztab. Paweł Korytkowski – otrzymał on od dyżurnego KPP w Zambrowie polecenie zatrzymania do kontroli drogowej samochodu osobowego, którym podróżowali kibice… Nadmienić należy, iż kibice jadący osobówką nie popełnili żadnego wykroczenia, a kontrola drogowa ich samochodu miała mieć charakter „rutynowy”.

2. Reakcja zambrowskiej policji po wypadku

Na wieść o wypadku na miejsce zdarzenia natychmiast przyjechał funkcjonariusz KPP w  Zambrowie o inicjałach G.Z. Funkcjonariusz ten nie zabezpieczył żadnych śladów, lecz wezwał lawetę, która odholowała pojazd. Stało się tak pomimo, że kierowca Peugeota domagał się, aby zostały przeprowadzone odpowiednie czynności dowodowe.

Następnie funkcjonariusz zaproponował kierowcy Peugeota mandat karny w wysokości 500 zł oraz zatrzymał mu prawo jazdy „za stworzenie przez kierującego samochodem Peugeot zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym”.

W ramach czynności wyjaśniających kierowca radiowozu zeznał w charakterze świadka, że „kierujący samochodem koloru białego  nie zasygnalizował zamiaru zmiany kierunku jazdy”.

Przeciwko kierowcy Peugeota zostało wszczęte postępowanie sądowe. Oskarżycielem w sprawie była Komenda Powiatowa Policji w Zambrowie, a załoga policyjnej Vectry oraz funkcjonariusz, który przyjechał, aby ratować kolegów, składali zeznania w charakterze świadków. Ich zeznania miały stanowić dowody winy kierowcy Peugeota.

3. Postępowanie sądowe

Sprawa obarczenia winą za wypadek kierowcy Peugeota wydawała się przesądzona. Plany policyjnych hochsztaplerów pokrzyżowały jednak dwie rzeczy:

  • do sądu wpłynęło nagranie zdarzenia, które zostało zarejestrowane przez przypadkowych uczestników ruchu,  
  • na sędziego sprawozdawcę został wyznaczony sędzia Dariusz Tekliński, a nie sędziny, „które bywają na komendzie”.

W dniu 2 października 2014 r. sędzia Tekliński wydał wyrok uniewinniający. W uzasadnieniu wyroku sędzia stwierdził m. in., że:

„Zachowanie Pawła Korytkowskiego – kierującego samochodem marki Opel Vectra podzcas wykonywania manewru wyprzedzania kolumny samochodów, w tym samochodu Peugeot w panujących warunkach ruchu drogowego należałoby uznać jako rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa  w ruchu drogowym w art. 19 ust. 1.art. 24 ust. 1 pkt 1 i 3, ust. 2 i 5  ust. 7 pkt 3 ustawy  z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym”

Zambrowska Policja zaskarżyła powyższy wyrok do Sądu Okręgowego w Łomży. Sąd Okręgowy w osobie SSO Jolanty Małachowskiej – wyrokiem z dnia 30 grudnia 2014 r. utrzymał jednak w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Zambrowie.

Oto pełna treść wyroków

4. Epilog

a) Sędzia Dariusz Tekliński nie orzeka już w Sądzie Rejonowym w Zambrowie, a „wujek Google” nie wie, co się z nim aktualnie dzieje. Wiadomo, że startował w konkursie na sędziego w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce, ale konkurs ten wygrał sędzia Artur Bobiński. Krajowa Rada Sądownictwa zarekomendowała sędziego Bobińskiego w ten sposób:

„Pan Artur Bobiński ukończył studia prawnicze z oceną dobrą. Po aplikacji sądowej  złożył egzamin sędziowski uzyskując ocenę dostateczną. Kandydat uczestniczył w licznych szkoleniach (…) Posiada dobrą opinię swojej pracy.

W ocenie Krajowej Rady Sądownictwa pozostali kandydaci ubiegający się o stanowisko sędziego Sądu Okręgowego w Ostrołęce w osobach Pani Sędzi Danuty Katarzyny Kwiatkowskiej oraz Pana sędziego Dariusza Teklińskiego nie spełniają tak dalece kryteriów ustawowych, jak osoba oceniona najwyżej w obecnej procedurze konkursowej”.

b) sierżant sztabowy Paweł Korytkowski nie został w żaden sposób ukarany za swój czym. Na zapytanie Stowarzyszenia Prawo na Drodze skierowane do Komendanta Powiatowego Policji w Zambrowie „czy za spowodowanie kolizji drogowej kierowca policyjnej Vectry poniósł jakąkolwiek odpowiedzialność”, otrzymaliśmy taką oto odpowiedź:pdpowiedx

W dniu 22 lipca 2015 r. sierżant sztabowy Paweł Korytkowski otrzymał awans na młodszego aspiranta.

 

 

II. Sexafera w zambrowskiej Poilcji

17-letnie wychowanki domu dziecka w Zambrowie dorabiały do kieszonkowego uprawiając seks za pieniądze. Ich klientami byli miejscowi policjanci. W sprawie zapadły wyroki uniewinniające. http://ttv.pl/aktualnosci,926,n/seksafera-w-zambrowie,117461.html

 

III. Pijani policjanci jeździli po Zambrowie

Dwóch policjantów z Zambrowa zwyzywało kilku mieszkańców miasta. Z ust funkcjonariuszy padły również pogróżki. Po całym zajściu policjanci wsiedli do samochodu i odjechali. Obaj byli kompletnie pijani.  Udało się ustalić dane policjantów. Policjantom nie   postawiono żadnych zarzutów.

Źródło: http://www.se.pl/wiadomosci/polska/zambrow-pijani-policjanci-prowadzili-samochod-i-grozili-mieszkancom_400017.html

Materiał o wybrykach dwójki policjantów wyemitował TVN: http://ttv.pl/aktualnosci,926,n/absolutna-wladza-policji,123063.html

IV.  Zatrzymanie prawa jazdy. Sprawa w toku

W dniu 29 maj 2015 r. funkcjonariusz policji z Zambrowa – mł. asp. Sylwester Tarnowski zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego marki Mercedes. Przyczyną zatrzymania był nieprawidłowy manewr wyprzedzania. Materiał dowodowy w sądzie stanowi to oto nagranie:

Mł. aspirant Sylwester Tarnowski skierował przeciwko kierowcy wniosek o ukaranie oraz zatrzymał mu prawo jazdy, stawiając następujący zarzut:

„Jadąc od strony miejscowości Zambrów w kierunku Warszawy, wykonał manewr wyprzedzania, zmuszając jadące z naprzeciwka pojazdy i radiowóz od strony Warszawy w kierunku miejscowości Zambrów, do gwałtownego hamowania i zjeżdżania na pobocze w celu uniknięcia zderzenia. Czynem swoim stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym tj, czyn o wykroczenie z art. 86 $1 kw”

Mł. aspirant Sylwester Tarnowski niewątpliwie skłamał w notatce urzędowej, co do faktu, że wykonujący manewr wyprzedzania „zmusił jadące z naprzeciwka samochody do gwałtownego hamowania”, gdyż takich samochodów po prostu nie było. Zresztą żaden kierowca nawet nie ośmieliłby się jechać za policyjnym radiowozem z prędkością 130 km/h!!! Oceniając natomiast sam manewr wyprzedzania – na podstawie załączonego filmu – można by się zastanawiać, czy kierowca Mercedesa wykonał go w sposób prawidłowy. Prawdopodobnie wystraszył się pędzącego z zawrotną prędkością radiowozu. Z całą pewnością jednak czyn ten nie mógł stanowić podstawy do zatrzymania prawa jazdy na podstawie art. 86 k.w. Prawa jazdy nie zatrzymuje się nawet sprawcom kolizji i wypadków – o ile nie są oni niebezpieczni dla uczestników ruchu.

Okazuje się jednak, że asp. Sylwester Tarnowski może odbierać prawa jazdy komu chce, za co chce i na ile chce. Sąd Rejonowy w Zambrowie każdą jego decyzję uzna. Kierowca Mercedesa trzykrotnie zwracał się do zambrowskiego sądu o zwrot prawa jazdy na czas procesu. Sąd odmówił. To oznacza, że sędzia Anna Stetkiewicz na pewno utrzyma w wyroku taki okres zatrzymania prawa jazdy, jaki faktycznie upłynie do dnia jego wydani. Nigdy w Polsce się nie zdarzyło, aby Sąd zabrał prawo jazdy, a później nie skazał na tyle, na ile zabrał…

W opisywanej sprawie zapadł już wyrok nakazowy. Sędzia Anna Iwanowska skazała kierowcę Mercedesa na 1000 zł grzywny oraz zasądziła zakaz prowadzenia pojazd na 6 miesięcy. Kierowca wniósł sprzeciw od tego wyroku.

Na dzień 25 stycznia 2016 r. na godz. 11.00 wyznaczona została rozprawa. Na rozprawę przyjechał z odległego Kalisza obwiniony, zaś jego adwokat przyjechał z Lublina. Rozprawa jednak została odroczona. A z jakiego powodu? Otóż prowadząca sprawę sędzia Anna Stetkiewiczz poinformowała, że rozprawa się nie odbędzie, gdyż „świadek Sylwester Tarnowski  w dniu dzisiejszym zaczyna służbę dopiero od godz. 14.00….” Zabrzmiało to tak, jakby Sylwester Tarnowski nigdy nie stawiał się w Sądzie na wezwanie, jeśli rozprawa nie wypada w godzinach jego służby…

Jak to wszystko jet możliwe? Otóż pani sędzia Anna Iwanowska i pani sędzia Anna Stetkiewicz są w bardzo dobrych relacjach z Komendą Policji w zambrowie. Kiedy w dniu 22 lipca 2015 r. Sylwester Tarnowski otrzymywał awans na aspiranta Policji – obie pojawiły się na tej uroczystości. Oto zdjęcie z tej imprezy:

sendzia Stetkiewocz

Święto Policji w Zambrowie. Sędzia Anna Stetkiewicz w powabnej różowej sukience w środku kadru. Sędzia Anna Iwanowska na drugim planie.

rozzaniec

Policyjna Vectra rozbita pod Zambrowem w dniu 31 lipca 2013 r.

W Zambrowie jest jak u Pana Boga za piecem. Można sobie ostro śmigać radiowozami. W radiowozie jest różaniec, który strzeże policjantów „od złego”. Chłopaki na Komendzie są fajne. W razie czego przyjadą, posprzątają dowody, napiszą wniosek na kogo trzeba. A i Komendant jest fajny, bo nawet jak po pijaku sobie trochę pojeździsz, to ci nic nie zrobi – najwyżej naganę da. A i w Sądzie są dobrzy ludzie. Nie czepiają się. Jak się jakiemuś intruzowi prawo jazdy zatrzyma,  to się nie wychylą. No i nie trzeba na każde wezwanie do sądu latać. Gdy np. nie chce się iść na rozprawę, to wystarczy zadzwonić. Fajne są te nasze kobitki w sądzie. Miłe, uprzejme. Policjantowi kłaniają się pierwsze. Bo policjant to bardzo ważne stanowisko jest. Z policjantem lepiej żyć w zgodzie.

Pozostaje jeszcze jedno pytanie, na które autor artykułu nie zna odpowiedzi. Czy asp. Sylwester Tarnowski jest jednym z tych odważnych policjantów, którzy mając 2 promile jeździli sobie po Zambrowie i szantażowali ludzi?

Pytanie jest zasadne, bo jeden z tych policjantów miał na imię Sylwester…

 

 

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bezstronność sądu, Domniemanie winy, Piraci drogowi, Policja, Postępowanie dowodowe, Wypadki drogowe. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

11 odpowiedzi na Zambrów – czyli u Pana Boga za piecem

  1. wiesiek pisze:

    Pan sędzia teraz orzeka w Pułtusku, skąd pochodzi. Wiem to z Googli.

  2. Paweł pisze:

    Witam.
    Widzę, że nie przychodzenie do sądu policjantów wzywanych na świadków to złoty standard. Ja również podjalem probe nie równej walki z kłamczuchami Policjantami. W marcu zatrzymali mi prawo jazdy za rzekome przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Będąc ‚w szoku po urazowym’ mandat przyjąłem ale po oględzinach miejsca ‚zbrodni’ i po rozmowie z moim pasażerem doszedłem do wniosku, że mnie Policja z premedytacja oszukała. Nie zobaczyłem wyniku pomiaru ani odległości, a panowie Policjanci przejechali ponad 30km od swojej komendy aby ustawić się w strasznie ‚niebezpiecznym’ miejscu. Zaskarżyłem mandat, a sprawa trafiła do sadu rejonowego. Dopiero po tym zaczęła się prawdziwa kpina… Sad wzywał już 3 razy Policjantów na świadków, a ja 3 razy jeździłem na rozprawę której jak się na miejscu okazywało – nie ma. Czy jest jakiś skuteczny sposób aby dobrać się do 4 liter złodziejom noszącym mundur policyjny ? Sędzia również prezentuje poziom dna i wodorostów. Trzy krotnie już przekonałem się, ze w tym sadzie nie obowiązuje ustawa o stroju sędziego. Rozprawy prowadzi się w sukience i prowadzać rozmowe z obwinionym używa się słów: ‚nooo!, woolniej!’ albo nie patrząc nawet w stronę obwinionego, sędzia każe wręcz krzykiem wstać stronie kiedy ta już stoi od dłuższego czasu.

    Gdyby był ktoś zainteresowany moją sprawą i ew. uczestnictwem w kolejnej rozprawie, proszę o kontakt.

  3. ciekawy pisze:

    Co na to wszystko BSW? Jak pokazują wydarzenia ostatnich dni działania BSW mogą wysadzić z fotela nawet Komendanta Głównego, może i w sprawie funkcjonariuszy z Zambrowa coś udałoby im się wskórać?

    PS 1. link do Super Expressu nie działa
    2. W wyroku chyba brakuje strony 2, treść nie jest spójna pomiędzy pierwszą
    i „drugą”.

  4. wwm pisze:

    Takich miejsc jak Zambrów jest w Polsce więcej. Sam mieszkam w takim „Zambrowie”. A jak patrzę na aktualnego ministra spraw wewnętrznych, to wiem, że nic się nie zmieni.
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Lukasz-Warzecha-Policja-potrzebuje-glebokiej-reformy-a-nie-zabawy-w-nieudane-nominacje,wid,18158779,wiadomosc.html

  5. 31węzłowy Burke pisze:

    Po tym materiale już tak wesoło im nie będzie….Gdyby to zobaczył Zbyszek Ziobro …31

  6. Krzysiek pisze:

    Czyli wychodzi na moje, że III RP zwana PRL-bis to jest jednak „państwo zawłaszczone przez funkcjonariuszy i przestępcze wobec pozostałych własnych Obywateli”.
    Jedyną szansą na zmianę tego stanu rzeczy jest likwidacja tej obecnej formy polskiej państwowości i powołanie od podstaw całkowicie nowej.
    Coś jednak zaczyna się dziać w tej sprawie, gdyż:
    http://www.gp24.pl/pomorze/art/4421319,koszalin-sad-skazal-policjantow-za-pobicie-policjanta-kibica,id,t.html
    Nie ma jak to bójka „w rodzinie” 🙂
    PS: ostatnie roszady personalne w policji spowodowane dojściem do władzy PiS to dopiero niewinne igraszki wobec potrzeb zmian w tej instytucji „zaufania publicznego” …

  7. pioter pisze:

    Po przeczytaniu, po ochłonięciu, polecam obejrzeć dla rozluźnienia film Bugajskiego „Układ zamknięty”.

  8. losot pisze:

    no, i po co oglądać film drogówka jak wszystko jest w realu, heh

Skomentuj wwm Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *