Obowiązujące prawo karne to narzędzie represji

http://www.rp.pl/Prawo-karne/312139982-Sedzia-o-reformie-procesu-karnego-Trzymetrowy-skok-przez-pieciometrowa-kaluze.html

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bezstronność sądu, Postępowanie dowodowe, Postępowanie przed sądem, Sąd. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

19 odpowiedzi na Obowiązujące prawo karne to narzędzie represji

  1. Krzysiek pisze:

    Bezprawie na kierowcach to tylko mały wycinek polskiego bezmiaru bezprawia i niesprawiedliwości:
    http://wpolityce.pl/polityka/294635-obywatele-wykleci-panstwowa-hydra-nie-ma-barw-politycznych-w-miejsce-jednej-odcietej-glowy-wyrasta-nastepna

  2. Krzysiek pisze:

    Kolejny z wielu dowodów na inkwizycyjny model polskiego sądownictwa:
    http://opole.wyborcza.pl/opole/1,35114,19502329,echo-wypadku-ofiara-zostala-sprawca-a-sprawca-ofiara.html?v=1&pId=38087209&send-a=1#opinion38087209
    Decydujące znaczenie ma sam akt oskarżenia – proces sądowy jest jedynie mniejszą lub większą farsą.
    Wystarczy zamienić ofiarę i sprawcę miejscami na sali sądowej i ani prokurator, ani sąd nie ma wątpliwości kto jest winny i kogo należy skazać.
    I to w tej samej sprawie.

  3. zxc pisze:

    Podobno sm z warszawy nie zdejmuje wszystkich fotoradarów, stowarzyszenie wie coś na ten temat?

  4. Krzysiek pisze:

    Czy ktokolwiek w tym kraju ma jeszcze wątpliwości czym jest to „demokratyczne państwo prawa”, czym jest „niezawisłość sędziowska” i czym jest „polska policja” ?
    Jeśli tak, to proszę przeczytać:
    http://www.fakt.pl/polska/policjant-zastrzelil-28-latka-w-czasie-oblawy,artykuly,598494.html
    I to właśnie w obronie tego „demokratycznego państwa prawa”, „niezawisłości sędziowskiej” i także „polskiej policji” odbywają się dzisiaj marsze szKODników, czyli tych, którzy są beneficjentami tego właśnie państwa przestępczego wobec własnych Obywateli.

    • Chester Nimitz pisze:

      Szanowny Panie Krzysztofie! Stowarzyszenie Prawo na Drodze zostało zaproszone do udziału w komisji sejmowej do zmian w prawie. Tak przynajmniej słychać w Lublinie. Czyli sława SPnD rośnie i w tym nadzieja.

      • Krzysiek pisze:

        To bardzo radosna nowina.
        Dowodzi ponadto, że zmiany jakie dokonują się u steru władzy w tym umęczonym kraju idą we właściwym kierunku.
        Jak widać istnieje nieliczna, ale bardzo krzykliwa grupa, która chciałaby zrobić wszystko, włącznie z zamachem stanu wspomaganym zagranicą, aby rozwalić faktyczną demokrację.
        Skoro już zostaliśmy zaproszeni to trzeba z zaproszenia skorzystać i włączyć się do prac Sejmowej Komisji, a nie tylko cieszyć się ze sławy.

        • Chester Nimitz pisze:

          I tak będzie już na przełomie stycznia i lutego.

          • Krzysiek pisze:

            Ponoć wszystkie wrogie Polsce i Polakom siły w tym w szczególności PO, PSL, Nowoczerska oraz popłuczyny po lewiźnie na zlecenie swych zagranicznych mocodawców robią wszystko, aby tego rządu do maja już nie było.
            Oczywiście wszystko w ramach „obrony demokracji” i internacjonalizmu Eurokołchoza.
            Jednak od stycznia do maja jest jeszcze trochę czasu, aby ich wszystkich wysłać na Madagaskar 🙂

    • zxc pisze:

      Panie Krzysztofie jakby niebyło przetoczony przez Pana artykuł dotyczy nieszcze4śliwego wypadku, oczywiście strasznego ale ….
      co Pana zdaniem sąd powinien zrobić ? wydać wyrok śmierci ? oko za oko? sumka zasądzona przez sąd jest rzeczywiście niska ale bez przesady wyrok ten nie obali demokracji …

      • Krzysiek pisze:

        Ależ proszę nie wkładać mi w usta słów, których nigdy nie wypowiedziałem.
        Nikomu nie chodzi o zamianę obecnego prawa na prawo Hammurabiego ani o inną Vendettę, ale o elementarną sprawiedliwość.
        To właśnie takie wyroki powodują, że faktycznie winni, a już szczególnie funkcjonariusze państwowi, otrzymują ewentualne wyroki w rażąco niskiej wysokości obrażające ludzkie poczucie sprawiedliwości. Gdyby bowiem to Obywatel oddał strzały, które rykoszetem zabiłyby policjanta no to wtedy dopiero byłby lament, niesamowite kary i kosmiczne odszkodowania dla rodziny policjanta, który zginął na służbie. Jeśli jednak policjant na służbie poprzez swoje mazgajstwo, nieodpowiedzialność i ewidentne naruszenie przepisów zabił „niechcący” Obywatela, no to … „Polacy ! NIC SIĘ NIE STAŁO !”.
        Trzeba „biednego” policjanta otoczyć „opieką psychologiczną”, wysłać go na pół roczne zwolnienie lekarskie 100% płatne, no ewentualnie, dać mu …1000 pln grzywny i ..pogrozić palcem w bucie.
        I tak wygląda polska „demokracja” oraz „praworządność” w Polsce AD 2015.
        PS: nie muszę chyba dodawać, że takie właśnie wyroki przyczyniają się do tego, że takich „nieszczęśliwych wypadków” z udziałem funkcjonariuszy jest coraz więcej. Ponieważ BEZKARNOŚĆ rozzuchwala.

  5. Krzysiek pisze:

    Można powiedzieć, za byłym już (na szczęście) prezydentem Komoruskim, że:
    „Jaki prezydent – taki zamach”.
    Wielokroć traktowałem doniesienia prasowe jako kpinę z inteligencji Widzów czy Czytelników jednak Matrix jaki zafundowały polskiemu społeczeństwu rządy PO oraz jej prezydenta Komoruskiego przekroczyły już chyba wszelkie granice nie tylko przyzwoitości ale absurdu.
    Tak więc „nasz umiłowany prezydent” (były już na szczęście) dzięki błyskawicznej akcji tajniaków policyjnych uniknął niechybnej męczeńskiej śmierci z rąk niedoszłego zabójcy, który publicznie chciał pozbawić go życia …krzesłem !
    https://www.youtube.com/watch?v=oSU8XzQ5RvA
    Gdyby Ludzkość nie wynalazła kamery filmowej, to zapewne na podstawie zeznań (wiarygodnych ponad wszelką wątpliwość) tajniaków sąd nie miałby najmniejszych wątpliwości czy skazać niedoszłego zabójcę. Jedynym „zmartwieniem” sędziego byłaby zapewne jedynie wysokość „należnej” kary – czy dać minimum zapisane w KK 8 lat ciupy, czy też „zapobiec recydywie” i skazać „zamachowca” na dożywocie ?
    Z pomocą sędziemu zapewne przyszłaby instrukcja „z Ciemnej Strony Mocy” czyli od odpowiedniego oficera operacyjnego nadzorującego pracę „niezawisłych sądów”.
    Można by pomyśleć, że po wyborze nowego Prezydenta oraz parlamentu i Rządu w tzw. „wymiarze sprawiedliwości” nastąpi otrzeźwienie. Ależ gdzież tam !
    Zmiany, które nastąpiły w wyniku demokratycznych wyborów stały się tylko wodą na młyn „wymiaru sprawiedliwości”, którego jak wszyscy wiedzą „koła młyńskie mielą wolno, ale bezlitośnie”. Zresztą wywołana i nakręcana histeria wokół TK tylko potwierdza FAKT, że najważniejszym filarem zniewolenia państwa i społeczeństwa Polski przez rządzącą Polską przez 8 lat , nomen omen – „Platformę Obywatelską” był właśnie aparat represji w postaci polskiej policji, prokuratury i sądownictwa.
    Najwidoczniej szefowie PO oraz jej najmłodszego dziecka Nowoczerskiej liczą na to, że Euro-lewactwo dokona zbrojnej interwencji w Polsce zgodnie z zapisami słynnej ustawy 1066, którą „przezornie” w swoim czasie PO uchwaliło, a sama niedoszła ofiara „zamachu krzesłem” bez zwłoki podpisała.
    Tak więc sąd na wniosek prokuratury rozpoczął procedowanie:
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ruszyl-proces-ws-zamachu-krzeslem-na-prezydenta-Bronislawa-Komorowskiego,wid,18033968,wiadomosc.html
    Nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać ? ….

  6. Lubuszanin pisze:

    A tymczasem KGP i jego zastepcy odwolani.
    Teraz pora na KWP KPP i KMP.
    Wesolych Swiat. Wesolych.

  7. 31węzłowy Burke pisze:

    Poznań opracowuje listę bandytów zwanych „sendziami”. 31

    • Krzysiek pisze:

      A co tu opracowywać ? Wystarczy skserować pełny skład sędziowski z każdego sądu.

      • 31węzłowy Burke pisze:

        Porucznik Jack Bushyhead wiedział co zrobić z tymi „niewinnymi” którzy przecież działali zgodnie z prawem. Teraz też by miał dużo pracy ; całkowitym przypadkiem tamci mieli czarne stroje i ci obecni też…Czyli historia się jednak powtarza. 31

        • Krzysiek pisze:

          Smoleń powiedział co trzeba zrobić.
          Nic nie działa tak uzdrawiająco jak odpowiedni przykład.
          PS: jedni i drudzy ubrani w czarne łachy myśleli, że będą na zawsze bezkarni. Czas wybudzić ich z letargu…

  8. cieciu pisze:

    Znam przypadek z niedalekiej przeszłości kiedy przed sądem karnym toczyło się postępowanie w sprawie składania przed sądem fałszywych zeznań przez świadka (dwóch świadków złożyło diametralnie różne zeznania , więc sąd przyjął zeznania jednego jako wiarygodne , a drugiego uznał za niewiarygodnego i powiadomił prokuratora). Adwokat naciskał na oskarżonego, by ten sie przyznał do winy, bo tylko kilka procent spraw kończy się uniewinnieniem. Sędzia prowadzący rozprawę ewidentnie pomagał świadkom zeznającym na niekorzyść oskarżonego, ale ten wniósł o nagrywanie rozprawy, na co otrzymał zgodę. Jak za dotknięciem czarodzijskiej różdżki, nagle sędzia stał sie obiektywny i ostatecznie uniewinnił oskarżonego.
    Czy sędzia, który oskarżył niesłusznie o składanie fałszywych zeznań pierwszego świadka, oskarżył drugiego świadka, którego pierwotnie uznał za wiarygodnego?? NIE, przecież wyszłoby, że zawiodły go doswiadczenie, wiedza życiowa i tzw. mądrość.

  9. 31węzłowy Burke pisze:

    Bardzo dawno temu Bogdan Smoleń stwierdził że sąd w Polsce są niezawisłe bo jeszcze żaden sędzia nie zawisł. Amen.31

  10. Krzysiek pisze:

    Dobrze się stało, że Redakcja wyróżniła ten tekst osobnym wpisem pod jakże wymownym tytułem.
    W komentarzach wspomniałem o tym tekście, ale mogłoby ujść to uwadze Czytelników:
    https://prawonadrodze.org.pl/czy-istnieje-prawo-do-obrony-przed-sadem/#comment-68395

Skomentuj Krzysiek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *