Po przeczytaniu artykułu i załączonej opinii biegłego oraz napisaniu pierwszego komentarza zdecydowałem się nie czytać uzasadnień obu „sądów” bo przypuszczałem jakie bzdury tam się znajdują. Niestety złamałem swoje postanowienie i przeczytałem „uzasadnienie” SRR. No cóż – nie istnieje na tym świecie żadna bzdura, jakiej nie napisałby w uzasadnieniu swojego wyroku polski sędzia. To są wręcz GENIUSZE kretynizmu prawniczego !!!
Kto, jak i gdzie oraz na jakich zasadach kwalifikuje tym kompletnych bezmózgów na „sędziów” to jest wprost niepojęte !!!
Ale w tym szaleństwie jest metoda – to właśnie ta selekcja w doborze kadr sędziowskich jest w Polsce czyli w „demokratycznym państwie prawa inaczej” doprowadzona przez SYSTEM REPRESJI SĄDOWNICZEJ wręcz do PERFEKCJI. Sędziami w RP (PRL-bis) zostają bowiem osobnicy wyjątkowo biegli w dobieraniu frazesów pseudo-prawniczych do okoliczności sprawy. To są wręcz perfekcyjnie wyszkoleni KUGLARZE, którzy perfekcyjnie manipulują „dowodami” oraz mistrzowsko dobierają paragrafy w celu uzasadnienia swoich kompletnych bredni.
Z tego powodu w środowisku sędziowskim jak również w szeroko rozumianym „wymiarze sprawiedliwości” w Polsce nigdy nie dojdzie do jakiejkolwiek rzetelnej reformy czy oczyszczenia środowiska sędziowskiego. Bowiem sensem stricte istnienia polskiego sądownictwa i sędziów nie jest żadna tam „sprawiedliwość”, ale TOTALNA DYSPOZYCYJNOŚĆ wobec tej czy innej „władzy”.
Na koniec – sam fakt wyprodukowania przez towarzyszy-milicjantów Mandata i Kiełbasę aż dwóch spraw karnych z jednego zdarzenia i zrobienia z ich uczestników zarazem „poszkodowanych” jak i „sprawców” to jest już wyczyn godny rekordu Guinnessa !
Dowodzi to mojego innego twierdzenia mówiącego, że „system represji sądowniczej w Polsce osiągnął stan ideału” i został zapięty dosłownie na ostatni guzik. Każdego można oskarżyć O COKOLWIEK i każdego można skazać ZA COKOLWIEK !
Czyli zgodnie z ta zasadą : każdego niewinnego można oskarżyć i skazać, a każdego winnego uniewinnić.
Wszystko zależy od 'widzimisię” oskarżyciela oraz „sędziego”. Do pomocy mają dyspozycyjnych „biegłych” co żrą wcześniej wymienionym wprost z łapy jak nikomu nie ubliżając głodny pies.
W tej sprawie zarówno policja jak i sądy przeszły samych siebie – oskarżyły i skazały obu uczestników zdarzenia tylko każdego „oddzielnie”.
Takie rzeczy tylko w Polsce !!!!
Po przeczytaniu artykułu i załączonej opinii biegłego oraz napisaniu pierwszego komentarza zdecydowałem się nie czytać uzasadnień obu „sądów” bo przypuszczałem jakie bzdury tam się znajdują. Niestety złamałem swoje postanowienie i przeczytałem „uzasadnienie” SRR. No cóż – nie istnieje na tym świecie żadna bzdura, jakiej nie napisałby w uzasadnieniu swojego wyroku polski sędzia. To są wręcz GENIUSZE kretynizmu prawniczego !!!
Kto, jak i gdzie oraz na jakich zasadach kwalifikuje tym kompletnych bezmózgów na „sędziów” to jest wprost niepojęte !!!
Ale w tym szaleństwie jest metoda – to właśnie ta selekcja w doborze kadr sędziowskich jest w Polsce czyli w „demokratycznym państwie prawa inaczej” doprowadzona przez SYSTEM REPRESJI SĄDOWNICZEJ wręcz do PERFEKCJI. Sędziami w RP (PRL-bis) zostają bowiem osobnicy wyjątkowo biegli w dobieraniu frazesów pseudo-prawniczych do okoliczności sprawy. To są wręcz perfekcyjnie wyszkoleni KUGLARZE, którzy perfekcyjnie manipulują „dowodami” oraz mistrzowsko dobierają paragrafy w celu uzasadnienia swoich kompletnych bredni.
Z tego powodu w środowisku sędziowskim jak również w szeroko rozumianym „wymiarze sprawiedliwości” w Polsce nigdy nie dojdzie do jakiejkolwiek rzetelnej reformy czy oczyszczenia środowiska sędziowskiego. Bowiem sensem stricte istnienia polskiego sądownictwa i sędziów nie jest żadna tam „sprawiedliwość”, ale TOTALNA DYSPOZYCYJNOŚĆ wobec tej czy innej „władzy”.
Na koniec – sam fakt wyprodukowania przez towarzyszy-milicjantów Mandata i Kiełbasę aż dwóch spraw karnych z jednego zdarzenia i zrobienia z ich uczestników zarazem „poszkodowanych” jak i „sprawców” to jest już wyczyn godny rekordu Guinnessa !
Dowodzi to mojego innego twierdzenia mówiącego, że „system represji sądowniczej w Polsce osiągnął stan ideału” i został zapięty dosłownie na ostatni guzik. Każdego można oskarżyć O COKOLWIEK i każdego można skazać ZA COKOLWIEK !
Czyli zgodnie z ta zasadą : każdego niewinnego można oskarżyć i skazać, a każdego winnego uniewinnić.
Wszystko zależy od 'widzimisię” oskarżyciela oraz „sędziego”. Do pomocy mają dyspozycyjnych „biegłych” co żrą wcześniej wymienionym wprost z łapy jak nikomu nie ubliżając głodny pies.
W tej sprawie zarówno policja jak i sądy przeszły samych siebie – oskarżyły i skazały obu uczestników zdarzenia tylko każdego „oddzielnie”.
Takie rzeczy tylko w Polsce !!!!