Znak D42 (obszar zabudowany) ustawiony jest kilka metrów za znakiem E17a (miejscowość). W dodatku jest niższy od tego pierwszego i ustawiony nieco dalej od jezdni. Staje się on widoczny dla kierowców przez krótki moment, gdy przejeżdżają na jego wysokości. Prawdopodobnie wielu kierowców nie zauważa tego znaku.
Tymczasem nieco dalej (widać na zdjęciu) ustawiono znak D51 (automatyczna kontrola prędkości….
Wnioski:
1) Znak D42 jest ustawiony nieprawidlowo i nie obowiązuje;
2) Znak D51 obowiązuje, ale prędkość dozwolona w tym miejscu to 90 km/h;
3) Dla rządców Gminy Słpsk ważniejsze widać są dochody niż bezpieczeństwo.
Moim zdaniem się podłożyłeś i już tego nie wrgsayz.Tak, jeśli chcesz szukać paragraff3w to powinieneś był to ująć w piśmie z odmową przyjęcia mandatu. Wtedy (teoretycznie!) sąd wraz w wnioskiem z SM o ukaranie kierowcy dostaje tekst Twojej odmowy i ocenia czy odmowa jest uzasadniona.Nie napiszę wprost, ale poczytaj kodeks postępowania w sprawie wykroczeń. Tam jest opisana procedura wystawiania mandatu jeśli nie została zachowana masz podstawę odmowy przyjęcia mandatu
No to nieźle. Po co zadbać o bezpieczeństwo na drodze. Lepiej zasilić kasę mandatami.
Ale jeszcze taka uwaga. Poprawcie proszę literówki, bo jak na tak krótki wpis trochę się ich nazbierało…
Polecam przeglądać wtscez wątki zwiazane z fotoradarami i gminami. Dużo tego, ale sporo wyczytasz. Dla spraw z 2010 (przed wejściem w życie ostatniej nowelizacji Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym) Straże Gmienne nie miały uprawnień Oskarżyciela Publicznego i nie mogły reprezentować strony przed sądem sprawę musiały kierować do innych instytucji (Policja), ale wtedy traciły prawo do kasy.Zresztą z tego co pamiętam po roku sprawa się przedawnia jeśli nie rozpoczęła się sprawa sądowa (bo wtedy zdaje się po dwf3ch latach)