Przeszukanie w domu dziennikarza!!! Prokuratura zatrzymała nośniki zawierające tajemnicę dziennikarską

P I L N E  !!!

Lubelska Prokuratura dokonała w dniu dzisiejszym przeszukania w domu dziennikarza Patryka Tomaszewskiego oraz zabezpieczyła jego laptop i telefon komórkowy. Z protokołu zatrzymania wynika jednoznacznie, że zabezpieczone materiały zawierają tajemnicę dziennikarskąCelem przeszukania było ujawnienie źródła dziennikarskiego (informatora), który ujawnił materiały ukazujące patologiczne zachowania Policji.

Pada zatem jeden z ostatnich bastionów demokratycznego państwa prawa. Zapewne kolejnym krokiem prokuratury będę przeszukania w kancelariach adwokackich, radcowskich oraz zakładanie podsłuchów w konfesjonałach. Na naszych oczach Polska przeobraża się w państwo autorytarne. Prokurator Maryńczak z Lublina jest jednym z budowniczych Nowego Ustroju.

W dniu 10 czerwca b.r. Patryk Tomaszewski opublikował w Internecie fotografię wpisu z policyjnej bazy SWD, z którego treści wynika, że funkcjonariusz Komendy Policji w Lubartowie śmigał sobie w terenie zabudowanym 100 km/h oraz, że funkcjonariusze KPP z Łukowa wykryli ten czyn i zatrzymali mundurowemu prawo jazdy. A oto ów wpis:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Okazuje się jednak, że fakt przekraczania prędkości w ruchu drogowym przez funkcjonariuszy Policji jest tajemnicą najwyższej wagi, dlatego też prokuratora wszczęła w tej sprawie szeroko zakrojone śledztwo. Celem tego śledztwa jest ujawnienie osoby, która sfotografowała telefonem komórkowym wpis w policyjnej bazie i przekazała tę fotografię dziennikarzowi Patrykowi Tomaszewskiemu.

W ramach tego śledztwa prokurator Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ Krzysztof Maryńczak wydał postanowienie o zatrzymaniu telefonów komórkowych, tabletów, laptopów oraz komputerów stacjonarnych dziennikarza, a także o przeszukaniu jego mieszkania. Oto skan tego postanowienia:

Postanowienie o żądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu

Prokurator Krzysztof Maryńczak przed wydaniem postanowienia doskonale wiedział, że Patryk Tomaszewski jest dziennikarzem, zaś funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Policji – Wydział w Poznaniu, doskonale wiedzieli (co wynika z protokołu zatrzymania), że na zatrzymanych nośnikach znajdują się informacje stanowiące tajemnicę dziennikarską.

W tym miejscu wypada przypomnieć, że zatrzymanie dokumentów w postaci elektronicznej zawierających tajemnicę dziennikarską  stanowi drastyczne naruszenie art. 54 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, jak również art. 12 ust. 1 pkt 2 prawa prasowego, zaś orzecznictwo ETPCz kardynalnie zakazuje tego rodzaju praktyk. Europejski Trybunał  Praw Człowieka stwierdził jednoznacznie, że przeszukanie czy zatrzymanie rzeczy mające ujawnić źródło dziennikarskie jest niedopuszczalne, i że nawet próba zatrzymania rzeczy zawierających tajemnicę dziennikarską jest sprzeczna z art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka!

W sprawie złożone zostało w dniu dzisiejszym zażalenie. Poniżej publikujemy jego pełną treść:

Zażalenie obrońcy na postanowienie o zatrzymaniu rzeczy oraz przeszukaniu

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

24 odpowiedzi na Przeszukanie w domu dziennikarza!!! Prokuratura zatrzymała nośniki zawierające tajemnicę dziennikarską

  1. antypies pisze:

    A policjant przyłapany na piractwie drogowym może przecież zwrócić się się o pomoc do najbieglejszego z biegłych w Polsce Jąderki i on oceni czy pomiar był prawidłowy. Z pewnością w tym przypadku będzie nieprawidłowy. Walczyli mieczem to zginęli od miecza. Kto może niech nagłaśnia sprawę we wszystkich mediach, atak na dziennikarza to mord na wolność słowa. Po woli odbierane są obywatelom konstytucyjne prawa, już niedługo zapewne Stefanów z Gdańska pojawi się więcej!

  2. Anty_Pisior pisze:

    Pisowski motłoch!

  3. 31węzłowy Burke pisze:

    Pytanie jednak jest: policjant z kryminalnego nie wiedział że w nieoznakowanym.radiowozie.jest tylko kamera ? I nie ma żadnego przyrządu do pomiaru prędkości???A wyświetlana prędkość jest prędkością radiowozu???To go kumple wrobili. Ale dlaczego go wrobili? Za kłusownictwo? Prokurator dał się wciągnąć w wewnętrzne rozgrywki policyjne. 31

    • skazany pisze:

      Wszyscy w milicji wiedzą że „wideoradar” mierzy prędkość pojazdu w którym jest zamontowany a nie pojazdu widocznego na filmie.
      To co i jak jest mierzone nie ma znaczenia, to mógłby być kijek ze sznurkiem albo szkiełko z kreskami (hmmm … oba te „przyrządy pomiarowe” ewentualnie mogą być bardziej precyzyjne niż „komputerowy pomiar”). Podstawą do ukarania nie jest „pomiar” tylko oświadczenie załogi obsługującej wideorejestrator.

      „Prokurator dał się wciągnąć w wewnętrzne rozgrywki policyjne.”
      Prokuratura siedzi w tym po uszy od zawsze.

      Moim zdaniem ani incydent z zabraniem prawa jazdy funkcjonariuszowi „konkurencyjnej” komendy nie był przypadkiem, ani przekazanie dziennikarzowi zdjęcia ekranu SWDP przypadkiem nie było. Jeśli ktoś w tym pogrzebie głębiej w tym bagnie, to wypłyną dużo grubsze sprawy. Dlatego ktoś postanowił ukręcić łeb sprawie, najlepiej przy samej dupie.

  4. citizen pisze:

    System Wspomagania Dowodzenia Policji (SWD) zobrazowany na zdjęciu jeśli jest zastrzeżony to w jego logach jest dokładnie określone kto w danym czasie z niego korzystał zatem wszczynanie postępowania aby się tego dowiedzieć to jakaś pomyłka. Myślę, że Pan prokurator powinien użyć bardziej cywilizowanych metod aby się dowiedzieć kto przekazał tą informację dziennikarzowi i kompromituje się swoją decyzją w tej sprawie. Czy chodzi o zastraszenie młodego dziennikarza?
    Czy każda interwencja powinna się znaleźć w systemie SWD? Czy tylko jeśli łapią się nawzajem Policjanci?
    Czy SWD powinien być dostępny dla obywateli w trybie dostępu do informacji publicznej?
    Swoją drogą jestem podbudowany, że funkcjonariusze KPP z Łukowa (team Jaroniec, Mernicki) zatrzymali funkcjonariuszowi (Drzewecki) Komendy Policji w Lubartowie (wydział kryminalny) prawo jazdy.

    • skazany pisze:

      citizen pisze:
      „Swoją drogą jestem podbudowany, że funkcjonariusze KPP z Łukowa (team Jaroniec, Mernicki) zatrzymali funkcjonariuszowi (Drzewecki) Komendy Policji w Lubartowie (wydział kryminalny) prawo jazdy.”

      Za kłusownictwo go zgarnęli, a że sie stawiał to mu nasrali w papiery.
      Zwykłe nieporozumienie towarzyskie między członkami (za przeproszeniem) jednego gangu, nic czym powinna się ekscytować publiczność.

  5. kwiatul pisze:

    „Panie Mirku. Sąsiedzi i znajomi pana prokuratora dowiedzą się jaki z niego pa(…)c. Bo dotąd zapewne uważali, że jest on miłym, zdolnym i prawym prokuratorem. I to jest wystarczająca sankcja jak na dziś…”
    I bardzo dobrze, od lat juz pisze na forum, zeby pietnowac ta patologie na naszym utrzymaniu. nazywac z imienia , nazwiska, wrecz adresu, zeby dzieci sie wstydzily rodzicow przestepcow w mundurach, sasiedzi bali sie z nimi witac, skazywac na ostracyzm i zamykac w psich gettach. Kazdy pies, umorzyciel , celnik urzednik powiniem miec kamere osobista on line, bo to my ich utrzymujemy i tak jak kazdy szef mamy prawo wiedzic co w danej chwili robia. Ale co robi nasza umilowana ojczyzna ? wprowadza RODO. A po co????

  6. skazany pisze:

    Ujawnianie przestępstw popełnianych przez funkcjonariuszy godzi z podstawy Ustroju Socjalistycznego.
    Sprawcy zostaną wykryci i przykładnie ukarani.

    Panu Prokuratoru włos z głowy nie spadnie (o ile jakoweś posiada), jedyne „konsekwencje” jakie mogą mieć miejsce to pogrożenie palcem. Ewentualnie, bo przecież działał w interesie wyższym (Ochrona Podstaw Ustroju Państwa), czyli de facto zasługuje na pochwałę.

    Nie miejcie złudzeń, jedyne co może „naprawić” działanie sądów i milicji to całkowity demontaż tych instytucji i budowa nowych od zera, bez udziału aktualnych funkcjonariuszy/pracowników. To samo dotyczy wszelkich innych instytucji „państwa teoretycznego”. Tam nie ma nic do naprawiania.

  7. 31węzłowy Burke pisze:

    Ponoć bezczelny uśmieszek już zniknął z facjaty tzw.prokuratora. Ma gość problem. Na własne życzenie.Swoją drogą stary lis dał się wkręcić polucjantom w ich wewnętrzne gierki.31

  8. Marek pisze:

    Ja proponuję, aby dziennikarze szyfrowali swoje komputery, używali telefonów Samsunga z KNOXem (bezpieczny zaszyfrowany kontener razem z aplikacjami zainstalowanymi w nim) i żadna tajemnica nie wejdzie w ręce Policji czy Prokuratury.

    Każdemu to proponuję. Dobrze zabezpieczone urządzenia nie są do obejścia przez nasze organy

    • skazany pisze:

      Marek pisze:
      „używali telefonów Samsunga z KNOXem”
      Nieaktualne, wersje Samsung KNOX starsze niż 3.0 (marzec 2018) podobno zostały złamane. Samsung początkowo lekceważył sprawę, w 2017 zareagował na wiadomość o „złamaniu” zabezpieczeń w ten sposób:
      „In June 2017, Samsung discontinued My Knox and urged users to switch to an alternate product, Secure Folder.”
      a następnie temat przestał być „modny”, i wszyscy żyją długo oraz szczęśliwie.
      Prawdopodobnie wszystkie trzyliterowe agencje na całym świecie mogą czytać zawartość „bezpiecznych” folderów Samsung KNOX, ale nie dam sobie uciąć czegokolwiek za to że „wszystkie” i „na całym świcie”. I tu dochodzimy do kwestii:
      „nie są do obejścia przez nasze organy”
      Z czym po części się zgodzę, ponieważ rzeczone podroby znane są z nienachalnej kompetencji tudzież tzw „wdupizmu” („mamy to w dupie”). Aczkolwiek obie te cechy dotyczą tylko i wyłącznie spraw które nie są związane bezpośrednio albo przynajmniej pośrednio z żywotnymi interesami w/w organów.

      Na pocieszenie przypominam, że nieujawnienie haseł i/lub kodów dostępu do treści chronionej (szyfrowanej, zablokowanej itp) na żądanie podrobów jest u nas traktowane jak przestępstwo. Paragrafu nie ma (chyba?), ale znając zdolności niektórych „prawników” i „policjantów” jestem pewny że coś wymyślą, a sąd to przyklepie z prędkością światła.

      Najważniejsze moim zdaniem jest to, że lepiej być oskarżonym o „niepodanie hasła” (niezależnie czy jest na to paragraf, czy też wręcz przeciwnie) niż udostępnić dane służbom do dowolnego użytku.

  9. Mirek pisze:

    Dlaczego zarząd SPnD jest zbulwerowany i oburzony ???????? Przecież w tym GRAJDOLE sędziowie i prokuratorzy nie ponoszą żadnej ODPOWIEDZIALNOŚCI !!!! za swoje czyny i to jest normą grajdołu ! i ten prokurator też nie poniesie żadnych konsekwencji ! Jeżeli się mylę to proszę o przykłady kiedy i gdzie sędzia czy prokurator został pociągnięty do odpowiedzialnosci karnej za swoje czyny.

  10. Sdp pisze:

    Chyba Wprost? Chodziło o to podobne najście co wtedy ABW nie udolnie chciała laptopa? Tutaj jest też nagranie, jak wynika z zażalenia! Jak się zachowywał prokurator dokonując przeszukania?

  11. 31węzłowy Burke pisze:

    Skandal!!!!!

  12. dziennikarz pisze:

    Nie ujdzie im to na sucho.. Ruszyli dziennikarza..

  13. Tadeusz pisze:

    Jak za Stalina – mam nadzieje, że prokurator będzie pociągnięty do odpowiedzialności karnej a nie służbowej.

  14. Hipokryci pisze:

    Skandal! WPOST 2!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *