Finał głośnej afery z PolCamem – Sąd cichaczem, chce zneutralizować problem!

W dniu 20 września 2018 r. Sąd Okręgowy w Lublinie rozpozna apelację od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w którym, stwierdzono, iż prędkościomierz PolCam nie jest w stanie ustalić prędkości pojazdu kontrolowanego (czyli stwierdzono jak jest).

Niestety Sąd Okręgowy w Lublinie od prawie roku – w sposób drastyczny naruszając prawo procesowe – stara się „odkręcić” ten wyrok. Wszystko zmierza ku temu, że wyrok uniewinniający zostanie utrzymany, ale z innym uzasadnieniem. Prawdopodobnie Sędzia Anna Samulak ogłosi światu „nową prawdę”, a mianowicie, że urządzenie PolCam działa fantastycznie, ale wyjątkowo tym akurat przypadku pomiar wykonany został nieprawidłowo…

Jest stałą praktyką sądów, że gdy jakaś trefna sprawa wzbudza zainteresowanie społeczne – to się ją odracza, aż zainteresowanie ucichnie. Tak się dzieje i w tym przypadku.

Ten proces stworzył szansę na wyeliminowanie z obrotu wszystkich wideorejestratorów. Nie stanie się tak jednak, jeśli nie będzie poparcia społecznego i medialnego. Niestety społeczeństwo zostało uśpione, a nasz  wcześniejszy apel nie wzbudził nadmiernego zainteresowania ze strony użytkowników dróg….

  • Termin rozprawy: 20 września 2018 r., godz. 9.00
  • Miejsce rozprawy: budynek Sądu Rejonowego przy Krakowskim Przedmieściu, sala III.

Poniżej ponawiamy nasz apel opublikowany kilka tygodni temu.

Apel do ludzi dobrej woli

Sprawa pomiaru prędkościomierze PolCam, który  nie tylko jest w stanie ustalić prędkości pojazdu kontrolowanego, a w dodatku był niesprawny, wywołała duże zainteresowanie społeczne. Na rozprawę odwoławczą przybyło kilkanaście osób – w tym pięciu dziennikarzy. Sąd Okręgowy w Lublinie  zachował się w takiej sytuacji dość standardowo – odroczył sprawę z byle powodu – licząc na jej wyciszenie…

Stowarzyszenie Prawo na Drodze na bieżąco monitoruje co się dzieje w sprawie i nie dopuści do tego, aby wyrok został wydany „pokątnie”…

Zwracamy się zatem apelem do ludzi dobrej woli, aby jak najtłumniej przybyli na rozprawę w dniu 20 września 2018 r. o godz. 9.00.

Jeśli kogoś nie stać na przyjazd – proszę zwrócić się do SPnD o sfinansowanie podróży.

Jeśli są osoby, które chciałyby przyjechać, lecz nie mogą – proszę o darowizny na konto SPnD. Pieniądze przekażemy tym, którzy mogą przyjechać, a nie mają za co.

Musimy obronić wyrok Sądu Rejonowego Lublin-Zachód  z dnia 28 listopada 2017 r., sygn. akt III W 1540/16, który stwierdził jak jest: prędkościomierz PolCam nie jest w stanie ustalić prędkości pojazdu kontrolowanego!

Nasze konto: 33 1240 2470 1111 0010 4500 8158

Wcześniejsze materiały opublikowane na ten temat, znajdują się pod poniższym linkiem:

Policja mierzyła prędkość niesprawnym PolCamem, który zawyżał pomiary!

 

 

Z ostatniej chwili:

Kilka osób jednak wybiera się na rozprawę.

Ale kilka to mało…

 

 

Ludziom dobrej woli dedykujemy utwór Czesława Niemena:

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bezstronność sądu, Biegli sądowi, Opinie biegłych, PolCam, Policja, Wideorejestratory. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

9 odpowiedzi na Finał głośnej afery z PolCamem – Sąd cichaczem, chce zneutralizować problem!

  1. R2D2 pisze:

    Można prosić dokładny adres z numerem sali?

  2. skazany pisze:

    Krzysiek pisze:
    „Nikt nie jest w stanie zabronić takiej manifestacji”

    Założymy się?
    Przypomnę tylko pewną panią z Warszawy (absolwentkę uczelni im Feliksa Dzierżyńskiego) która notorycznie uniemożliwia/utrudnia legalne zorganizowanie manifestacji które – jej zdaniem, i zdaniem jej mocodawców – są „niepoprawne politycznie”. W Lublinie na pewno też jest ulokowana na „odpowiednim stanowisku” osoba która takie sprawy załatwia … odmownie.

    „I SO w Lublinie miałby już pozamiatane”
    Już widzę te newsy w TVN:
    Grupa zdegenerowanych oszołomów w skandaliczny sposób próbuje zakłócić pracę sądu. Niezawisłość wymiaru sprawiedliwości zagrożona! Do broni Towarzysze i Towarzyszki!! Trzeba dać zdecydowany odpór zaściankowemu wstecznictwu i uratować nasze sądy!

    … jedno w tym tekście jest prawdą: sądy są ich.

    Nie przyjadę, ale obiecuję że w końcu coś wpłacę na konto. Jak tylko dostanę zaległą wypłatę (… za czerwiec … jabłka obrodziły, więc z głodu na razie nie umieram).

    • Krzysiek pisze:

      Kropla drąży skałę ….
      TVN (czy TVP – nieważne, bo obie są nie z naszej bajki) może sobie pleść dowolne bzdury a i tak „Lud wie swoje” czyli, że „telewizja kłamie”.
      Pisałem już, że ludziom się wydaje, że z tą „demokracją to naprawdę” , więc trzeba raz po raz powiedzieć „sprawdzam”.
      A może trzeba zaprosić paru posłów, telewizję Niezależną ? ….

  3. Krzysiek pisze:

    Gdybym był z Lublina to na wieczór poszedłbym pod gmach SO i zapalił świeczkę oraz wywiesił transparent krótko wyjaśniający o co mi chodzi. Oczywiście przedtem trzeba byłoby zgłosić zgromadzenie publiczne w odpowiednim urzędzie. Nikt nie jest w stanie zabronić takiej manifestacji, a KOD nie ma też monopolu na takie cyrki. Z całą jednak pewnością Lublinianie dowiedzieliby się, co tak naprawdę wyprawiają sądy, a na drugi dzien cała prasa, a może i nawet telewizja, nagłośniłaby sprawę. I SO w Lublinie miałby już pozamiatane ….

    • 31węzłowy Burke pisze:

      To jest jakiś pomysł…31

    • redakcja pisze:

      Ile za patent?.. :))

      • Krzysiek pisze:

        Prochu nie wymyśliłem, więc należy się tylko zwyczajowe „Bóg zapłać” 🙂
        Chciałbym tylko zauważyć, że ten nasz „płaczu padół” jest tak urządzony, że każdy kij ma dwa końce a miecz jest zawsze obustronny. I kto mieczem (paleniem świeczek pod sądami w ich „obronie”) wojuje, ten od tego samego miecza zginąć może.
        Ciekaw jestem, czy SPnD dostałoby zgodę na przeprowadzenie takiej manifestacji przed SO w Lublinie ?
        No i jakby do tej manifestacji podeszły wszystkie reżimowe media – te obecne, te poprzednie, no i te przyszłe, bo scenariusz dla kraju „ch..a, d…y i kamieni kupy” już dawno przygotowany i rospisany na głosy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *