Bez identyfikacji kierowcy nie można nałożyć mandatu za wykroczenie zarejestrowane fotoradarem

Artur Mezglewski

Aktualnie niemal wszystkie mandaty za wykroczenia zarejestrowane przez fotoradary nakładane są z naruszeniem obowiązującego prawa. Dotyczy to zarówno mandatów nakładanych przez funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego, jak też strażników gminnych (miejskich).  Problem tkwi w tym, że mandatu nie można nałożyć, jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości co do osoby sprawcy wykroczenia. 

Ten proceder ma swojego promotora – jest nim Rząd Reczypospolitej Polskiej, który dla osiągnięcia celów fiskalnych, wypacza procedury i niweczy praworządność. 

1.      Stan prawny

Zgodnie z art. 97 § 1 pkt. 3 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia (k.p.w.) mandat za wykroczenia ujawnione za pomocą przyrządu kontrolno-pomiarowego lub urządzenia rejestrującego można nałożyć tylko wówczas, gdy:

„ nie zachodzi wątpliwość co do sprawcy czynu”.

W przypadku, gdy takie wątpliwości zachodzą, sankcję za wykroczenie może nałożyć tylko sąd.

 2.      Dlaczego mandatu nie można nałożyć na każdego,  kto się przyznaje popełnienia do wykroczenia?

Postępowania mandatowe jest najbardziej uproszczoną formą postępowania karnego (wykroczeniowego), którego celem jest ujawnianie popełnianych wykroczeń oraz ustalanie ich sprawców, a także pociąganie ich do odpowiedzialności.

Mandat można zatem nałożyć jedynie na osobę fizyczną, której można przypisać winę, za określony czyn, stanowiący wykroczenie, a nie ma wątpliwości kto tą osobą jest.

Mandat za wykroczenie zarejestrowane fotoradarem można zatem nałożyć jedynie wówczas, gdy wykonane przez fotoradar  zdjęcie jest dobrej jakości, a osoba sprawcy jest na nim uwidoczniona oraz jeśli została dokonana identyfikacja tej osoby (n. poprzez porównanie uzyskanego zdjęcia z innych wiarygodnych zdjęciami tej osoby).

W pozostałych sytuacjach, a więc wówczas, gdy zdjęcie jest nie najlepszej jakości, albo też, gdy sfotografowany został jedynie tył samochodu – tryb mandatowy jest niedopuszczalny. Zachodzą bowiem wówczas uzasadnione wątpliwości co do osoby sprawcy. Wątpliwości tych – z całą pewnością – nie rozwiewa oświadczenie złożone przez  właściciela samochodu, co do osoby, która dysponowała samochodem w określonym dniu i miejscu.  Takich wątpliwości nie rozwiewa nawet jego przyznanie się do winy. Wszak przyznanie się do winy nie jest już koroną dowodu – czasy inkwizycji minęły.

 3.      Przekłamania

W publikacjach zamieszczonych w mediach – nawet w tych, które pretendują do miana opracowań fachowych czy też naukowych – spotkać się można z zasadniczo błędnymi poglądami na temat charakteru i dopuszczalności postępowania mandatowego. Podstawowym i rażącym błędem jest dość rozpowszechnione przekonanie, że mandat jest karą administracyjną, nakładaną w trybie decyzji administracyjnej (aktu administracyjnego).

Ważne:

Mandat karny nie jest karą administracyjną, lecz uproszczoną formą rozstrzygnięcia sprawy karnej (wykroczeniowej), a osoba, która przyjmuje mandat przyjmuje na siebie odpowiedzialność karną za dany czyn i nie tylko godzi się na nałożoną grzywnę, ale także przyznaje się do winy.

Trzeba też pamiętać, że za odpowiedzialnością karną idzie także odpowiedzialność cywilna. Zatem jeśli ktoś przyjął mandat za spowodowanie kolizji, powinien zapomnieć o odszkodowaniu. Szczegółowo (i prawidłowo) problem ten opisany jest np. tutaj:

http://www.webshock.com.pl/ratunku-przyjalem-mandat-karny/

 4.      Co z ujawnionymi wykroczeniami, gdy na zdjęciach nie można rozpoznać kierowcy?

Zgodnie z obowiązującym prawem – w takich przypadkach – po ustaleniu podejrzanego o popełnienie takiego wykroczenia sprawa winna był kierowana do sądu, a po wpłynięciu  wniosku o ukaranie sąd winien rozpatrzyć sprawę w trybie nakazowym lub zwyczajnym. Jest również możliwa do zastosowania przed sądem procedura poddania się karze.

 5.      Jakie byłyby skutki dla kierowców, gdyby w Polsce respektowano obowiązujące prawo?

 Wykroczenia zarejestrowane przy użyciu fotoradaru (poza wpadkami, gdy na podstawie analizy zdjęć zidentyfikowano sprawcę) kierowane byłyby do sądu, który orzekał by w przedmiocie winy i kary w postępowaniu nakazowym lub zwyczajnym.

Negatywnym skutkiem dla kierowców, których wykroczenia zostały zarejestrowane przez fotoradar byłyby niewątpliwie duże  uciążliwości wynikające z udziału w postępowaniu sądowym oraz większe koszty. Pytanie jednak, czy sądy podołały by wyzwaniu i czy były by w stanie rozpatrzeć wszystkie wnioski o ukaranie, które by do nich napływały?

Innym skutkiem respektowania prawa, byłoby rozwiązanie większości straży gminnych (miejskich) w Polsce. Straże przestałyby by być dochodowe, gdyż nie czerpały by żadnych zysków z postępowań mandatowych. Jest więc oczywiste, że większość samorządów rozwiązała by takie niedochodowe straże.

 6.      Polityka mandatowa Rządu Rzeczypospolitej Polskiej

Postępowanie mandatowe nie jest procedurą właściwą do stosowania przy naruszeniach prawa ujawnianych automatycznie przez przyrządy kontrolno-pomiarowe i urządzenia rejestrujące. Ta procedura do tego po prostu się nie nadaje! Tymczasem Rząd Rzeczypospolitej Polskiej za pomocą tej procedury stara się realizować swoje cele fiskalne, doprowadzając do niespotykanej nawet w okresie PRL deflacji prawa. Skala tego zjawiska jest tak ogromna, iż można już mówić poważnym kryzysie zaufania do instytucji publicznych.

Politykę tę najdobitniej ilustrują ostatnie zmiany dokonane w przepisach postępowania mandatowego, które wprowadzone zostały rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 7 września 2011 r. zmieniającym rozporządzenie z dnia 22 lutego 2002 r. w sprawie nakładania grzywien w drodze mandatu karnego.

Rozporządzenie to:

  • wprowadziło możliwość używania  formularza mandatu wygenerowanego przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego;
  • ustaliło, iż momentem  uprawomocnienia się mandatu karnego kredytowanego jest data doręczenia przesyłki zawierającej mandat;
  • uchyliło przepis § 7 ust. 6 rozporządzenia.

 Elektroniczne formularze mandatów oznaczają pełną „automatyzację” postępowania mandatowego. Gdzież zatem tu jest miejsce na ustalanie rzeczywistego sprawcy wykroczenia oraz jego winy? Ano nigdzie! Po prostu Rząd stosuje instrumenty prawa karnego tak, jakby to była procedura administracyjna. Kolejnym etapem tego procesu – jak należy się spodziewać – będzie zastąpienie sędziów maszynami, które w postępowaniu nakazowym wydawać będą wyroku, w sprawach, w których ktoś zakwestionował mandat.

Swoją drogą nie była by to jakaś szczególna zmiana jakościowa postępowania nakazowego. Sędziowie którzy „orzekają” w tych postępowaniach w ogóle nie badają spraw, tylko skazują ludzi, niczym automaty.

Wprowadzenie przepisu (moim zdaniem sprzecznego z ustawą) określającego moment przyjęcia mandatu karnego kredytowanego sprawia, że mandat może przyjąć za sprawcę, każdy domownik, który potwierdzi (nie wiedząc co jest w środku) przyjęcie przesyłki poleconej zawierającej mandat. Przecież ten przepis jest niekonstytucyjny! Któż go w ogóle wymyślił?!

Uchylenie przepisu § 7 ust. 6 rozporządzenia uchyliło możliwość wysyłania właścicielom pojazdów  zdjęć z  wizerunkiem kierującego pojazdem, który dopuścił się przekroczenia prędkości. Te osoby zatem, które po prostu nie pamiętają lub nie są pewne, kto w danym dniu i miejscu prowadził jego pojazd, są przez organy państwa szantażowane:

– albo przyjmiesz mandat;

– albo oddamy cię do sadu.

Jak podaje Gazeta.pl, Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej w oświadczeniu dotyczącym tego tematu ujawnił przyczynę ukrywania zdjęć przed kierowcami.  Otóż :

„Przesyłanie fotografii 'z automatu’ byłoby sprzeczne z interesami organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.

  Należało by się zatem zastanowić, czy utrzymywanie tego państwa leży nadal w interesie obywateli…

  7.      Praktyka

Ponieważ naszemu państwu nie chodzi o to, aby karać sprawców wykroczeń oraz eliminować ludzi nagminnie stwarzających zagrożenie w ruchu drogowym, mandatami karnymi karane są bardzo często osoby podstawione, które świadczą rzeczywistym sprawcom wykroczeń  przysługę koleżeńską, bądź też po prostu, które odpłatnie przyjmują punkty karne na swoje konto.

Proceder ten jest powszechny i jawny. Wystarczy wrzucić na wyszukiwarce hasło: „kupię punkty karne” lub „sprzedam punkty karne” – i już wyświetla się setki rekordów zawierających kontakty do takich osób.

Oto przykłady:

http://forum.poranny.pl/kupie-punkty-karne-t88323/

http://www.lagata.pl/topic/22274-sprzedam-punkty-karne/

http://www.oglaszamy24.pl/szukaj/ogloszenia/punkty-karne

http://forum.dziennikwschodni.pl/sprzedam-punkty-karne-opolskie-t58819/

Ten wpis został opublikowany w kategorii Postępownaie mandatowe i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

9 odpowiedzi na Bez identyfikacji kierowcy nie można nałożyć mandatu za wykroczenie zarejestrowane fotoradarem

  1. karol pisze:

    Dopóki prawo nie zostanie w tej materii poprawione najlepiej i tak chyba pomagać sobie nawzajem i pozbywać się problemu zamiast wozić się po sądach. Osoby bez punktów karnych za drobną opłatą są najczęściej chętne przyjąć czyjść mandat, są nawet specjalne portale kojarzące ludzi 🙂 np http://www.punkciki.com polecam sam korzystałem 😛

  2. Kierowca pisze:

    Z tymi fotoradarami to w ogóle zaczyna być niezły cyrk. Tak samo jak fotoradar powinien być ustawiony według wytycznych z instrukcji a strażacy miejscy chowają ję w śmietnikach źle ustawiają byle tylko złapać kierowcę. Poza tym wszyscy wiedzą że fotoradary służą zarabianiu a nie poprawie bezpieczeństwa co jest kolejnym absurdem/

  3. Krzysiek pisze:

    Sraże Miejskie w Polsce przechodzą do kontrnatarcia, a komediant z Czerska przelicytował wszystkich, nawet tego „geniusza” Bulwana od atestowania fotoradarów:
    http://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/461860,jechal-na-lawecie-a-straz-miejska-z-czerska-sciga-go-za-predkosc.html
    I co państwo na to powiecie ?
    Co powinien uczynić oskarżony kierowca:
    A – złożyć wniosek do wójta czerska o skierowanie komedianta SM na badania psychiatryczne;
    B – zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa szantażu / fałszowania dokumentacji pomiarowej * (*- niepotrzebne skreślić)
    C – spokojnie czekać na sprawiedliwy wyrok sondu, gdyż oczywisty nonsens oskarżenia jest wszystkim widoczny.

    No a teraz quiz na temat przyszłego wyroku w Czersku:
    A – sąd skieruje komedianta SM na badania psychiatryczne, a kierowcę do sanatorium na podleczenie utraconych nerwów;
    B – prokurator oskarży kierowcę o złożenie fałszywego zawiadomienia o przestępstwie;
    C – sond wyda sprawiedliwy wyrok i przypomni kierowcy „kto tu rządzi”

    Tak na zakończenie dodam, że zaledwie chyba wczoraj pisałem o rodzącym się w Polsce FASZYŹMIE. Ten faszyzm wcale się nie rodzi – ON JUST W POLSCE JEST !
    B –

  4. mundek pisze:

    Mam wątpliwości co do terminu wystawienia mandatu za wykroczenie(radar).
    W dniu 15.02 2013 otrzymałem żądanie wskazania kierującego pojazdem od Straż Miejskiej, ze w dniu 19.08.2012 popełniłem wykroczenie. Zdjęcie było bardzo niewyraźne( radar przenośny). Byłem na objeździe z przyjaciółka wiec nie bardzo pamiętałem kto prowadził i nie kojarzyłem tej miejscowości, więc podałem dane przyjaciółki. Po kilku dniach otrzymałem Notatkę Urzędowa o popełnieni wykroczenia i wprowadzenia Straż w Błąd. Po rozmowie telefonicznej poinformowano mnie ,że Straż ma większa rozdzielczość na ich przyrządach i , że to jest pan a nie pani.
    Odpisałem Panu Komendantowi , że nie było mym zamiarem oszustwo ,lecz zdjęcie było niewyraźne, odsyłając formularz mandatu z nie wskazaniem kierującego.
    Dzisiaj otrzymałem mandat do zapłaty. Czy ten mandat mieści się w terminie 180-ciu dni od ujawnienia wykroczenia?

    • redakcja pisze:

      Panie Edmundzie
      Termin liczony jest nie od momentu wykroczenia, ale od momentu ujawnienia wykroczemia. Zarzucane Panu wykroczenie miałoby polegać na wprowadzeniu SM w błąd. Niestety nie podał pan terminu, w którym udzielił Pan (rzekomo) wprowadzajacej w błąd odpowiedzi.

  5. CD pisze:

    Mandat mandatem, ale tu chodzi jeszcze o bezpieczeństwo ^^

Skomentuj mundek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *